Stawki za metr wygórowane. Tu niema pracy nawet.Ludzie. to nie jest Kraków czy Lublin. Starachowice i Skarżysko mają ceny na poziomie 4tyś metr
Jak miasto starców to po co się tu pchasz?
Spiepszaj gdzie indziej .Może kupisz za darmo.
Za 7 na pewno nie kupię. Nie pajacuj.
Wynika to z tego, że ludzie mieszkający w dużych miastach wolą zostawić sobie opcję awaryjną jakby nie wyszło w wielkim świecie. Zawsze będzie do czego wrócić. Ale zaraz Tusk ich tak dociśnie, że trzeba będzie wyprzedawać majątek i wtedy bańka mieszkaniowa w Ostrowcu pęknie. Pustych mieszkań i domów jest ogrom ale na razie ludzie wolą je sobie trzymać w razie czego
Za ile byś swoje sprzedał?
Ceny niektórych mieszkań są takie jak domów to nonsens
Na starość w dupach się poprzewracało.
Niedawno były 2500 za metr. Teraz uczciwa cena to 4 tyś za metr za mieszkanie w stanie średnim . A teraz ja zadam pytanie ile ty byś dał za mieszkanie w bloku w którym są pluskwy. Lub szczury koło bloku latają . Odpowiedz więc ile warte
2500 to było jak zarabiałeś 2500zlotych. Teraz jest drugie tyle i mieszkania również po 5tys. Oczywiście mówię o mieszkańcach do remontu. Nowe czy po remoncie są od 8tys. Pluskwy mogą być i w domu. Co do szczurów to zdecydowanie więcej jest ich w okolicach domów niż bloków. Mówię jako mieszkaniec domu ale mam też mieszkanie. Deratyzatory może działają bo nie widzę szczurów. Lepiej wynajmować niż sprzedać za 5tysiecy.
Buahah. Pokaż mieszkanie w Starachowicach za 5 tysięcy. Nie znajdziesz niestety. Za 7 i to często do remontu. Sandomierz 8tysiecy. Takie są ceny. Zostaje ci wynajmować do końca życia.
W Ostrowcu jest pełno dwupokojowych za 4500 za metr
Socjalisty idzta do morawieckiego co wam obiecal 100tys mieszkan
Weno pokaż te po 4500. Ale żeby można było w ogóle wejść bo coś mi się wydaje, że to do gruntownego remontu.