Czarna Glina sielska śródleśna wioska
Maliny tam rosno dorodne ale dziewuch już nima takich jak kiedyś tam były ...
... ale w Wieluniu odebrałem wiadomość, że jego królewska mość rozkazuje mi śpieszyć, więc trochę wypocząwszy ruszymy dalej, a tymczasem odpraw wasza mość dawną eskortę i podziękuj kapitanowi, który ją prowadził.
Oficer poszedł wydać odpowiednie rozkazy. Pan Andrzej zatrzymał go po drodze.
- Kto to jest? -spytał.
- Baron Lisola, wysłannik cesarski, który z brandenburskiego dworu udaje się do naszego
pana - odpowiedział oficer.
To rzekłszy wyszedł, a po chwili wrócił.
- Rozkazy waszej ekscelencji spełnione - rzekł do barona.
- Dziękuję -odpowiedział Lisola.
I z wielką, chociaż bardzo pańską uprzejmością wskazał Wrzeszczowiczowi miejsce naprzeciw
siebie.
W czasie powstania styczniowego wieś była miejscem zbiórki powstańców z okolic Ćmielowa. Sformowany tu oddział, pod dowództwem Kazimierza Kozickiego, dołączył do oddziałów powstańczych Mariana Langiewicza w Wąchocku.
- Ja Wam skażu pa francuski: Kao kaczym kawy karoz kama kawia kacie? Kanie kama kacie kaco karo kabić?
Były rosyjski prezydent Dmitrij Miedwiediew nie kryje zadowolenia z dymisji brytyjskiego premiera Borisa Johnsona. Uznał, że to naturalna konsekwencja brytyjskiej arogancji i przeciętnej polityki. Najlepsi przyjaciele Ukropolu odchodzą.
- Czekamy na podobne wieści z Niemiec, Polski i krajów bałtyckich - dodał były prezydent Rosji.
Pan Andrzej odpowiedział staropolskim zwyczajem:
- Nie strasz, nie strasz...
Zmień dilera człowieku, coś za bardzo ci w łeb jebie to zioło, którego zażywasz.
W żadnym wypadku. Komu to potrzebne? A dlaczego?
No i jakie krowy dorodne i byki się tam pasaly jeszcze z 15lat temu
Wioska o podobnym charakterze to Kurzacze , około 6 km od Ostrowca . Polecam.
Przypominam,że wątek jest o Czarnej Glinie,a nie wioskach w Polsce,bo takich są setki.
Trudno porównywać. Kurzacze w stosunku do Czarnej Gliny to prawie metropolia.
Weź już przestań z tymi Kurzaczami nie umiesz czytać tematu posta?Post jest o Czarnej Glinie,a nie o Kurzaczach.
A w czarnej glinie od kiedy do kiedy istniała tam wioska? I czy obszar tej wioski jest wpisany do rejestru zabytków? Czy konserwator zabytków wyda pozwolenie na poszukiwania porzuconych zabytków w tym miejscu? Ciekawe.
Tam obecnie mieszka tylko 3 osoby
Pamiętacie wizytę w waszym rejonie przyjaciela Polski i Polaków, pana Danniels'a w roku 2017?
W którym dokładnie miejscu znajduje się "opuszczony cmentarz w gminie Ćmielów" ?
Chciałoby się linka do google maps ze współrzędnymi itp.
Najważniejszą sprawą dla Danielsa było spotkanie z lokalnymi uczniami, rozmowa z nimi i dostarczenie im wiedzy ... (spiker telewizyjny zagłuszył wypowiedź Danielsa w tym momencie więc wykropkowałem). Dalej mówił, że wybiera się na teren byłego żydowskiego cmentarza celem oznakowania tego miejsca i aby upewnić się że to miejsce będzie pamiętane i nigdy niezapomniane.
SPiker dodał, że analiza i wizja lokalna nie przyczyniły się do dalszych decyzji oraz że Ćmielów był jednym z wielu miast na trasie Jonnego Danielsa.
Chciałoby się też posłuchać całego przemówienia jakie wygłosił Daniels do uczniów szkoły w Ćmielowie. Czy ktoś utrwalił to spotkanie na materiale audio/wideo?
mogiły powstańców wiadomo gdzie są, o kirkucie nic nie wiadomo
Możliwe, że to była tylko podpucha. Wiadomość poszła w świat ale nic nieznaleziono. Daniels miał wrócić z jakimiś urządzeniami do wykrywania zakopanych kości pod ziemią / zapomnianych mogił ale widocznie dał sobie spokój bo nic media już nie pisały w tej sprawie ani telewizja niezrobiła więcej relacji odnosnie tego tematu. Pamiętam jak kiedyś szukano tzw. Złotego Pociągu gdzieś tam w Polsce i jakmiś radarem prześwietlano ziemie ale finalnie nic nieznaleziono. Ale jak po ewentualnie odnalezionych kościach stwierdzić do kogo one należały albo czy są one z okresu 1-wszej czy 2-giej wojny światowej itp? Jakaś starsza Pani zamiejscowa niby coś pamiętała ale widocznie niezawiele... i taka dziennikarka, ćmielowanianka pracująca wówczas w Gazecie Wyborczej tego Daniesla tam do Was zciągneła... Może nie było tam nigdy żadnego cmentarza ani niczyich zwłok tam nigdy nie zakopano? A czy prawdopodobna jest taka sytuacja, że czyjeś zwłoki mogły być gdzieś tam zakopane ale nie na żadnym cmentarzu tylko poprostu ot tak gdzieś w ziemi?