jakie dziwne,ja tam wole czasy PRLu,zabawy imprezy pełne ulice ludzi,a teraz co pustka paru ćpunów skaczących bez spadochronów z okien wieżowców,i gzie ta"wolność"
Wtedy też oszołomów nie brakowało. Pamietam jak na słoneczku chyba z 12 ,to kobieta 3 razy próbowała skakać z dachu i z tego co pamiętam, miała coś z głową nie tak.
03:21 "wspaniały" prl. Otóż nie.
Dziwne? Były super. Miliony, których nie mam bym oddał, by wrócić w tamte czasy.
Byłem wtedy młody i wiem jedno obecni młodzi mogą nam obecnym 40 latkom zazdrościć. Mimo że było biedniej to było weselej, wszyscy się spotykali, po prostu żyli bez tego syfu internetowego
Bez tych fejsbuków, Twitterow itp
Oj, tam. Ale jednak siedzisz w necie. Teraz mają lepiej przecież. Też się spotykają a dzięki technologii mają stały kontakt ze znajomymi. My tego nie mieliśmy.
Były imprezy, dyskoteki,ogniska, granie w piłkę, koszykówkę, całe dnie na boisku, żeby spotkać znajomych trzeba było wyjść z domu. Teraz trzeba dzieci wyganiać na siłę a i tak siedzą na telefonach.
I po co piszesz, jaki masz syf w domu brudasie?
Najzabawniejsze jest to, że kiedyś nie było komórek, ale jak była potrzeba, to każdy każdego znalazł. Były stałe miejscówki. A teraz każdy ma telefon i jest z tym dużo gorzej, hehe.
Co za bzdety, to że nie ma pewnych rzeczy to głównie wina lenistwa. Kupa ludzi pracujących na czarno, opóźnione wypłaty lub ich brak, generalnie szaro i buro.
To moje czasy młodzieńcze i zawsze będę je wspominał z sentymentem. A ty po prostu jesteś stary piernik.
Wagon na Alei, Pod Zielonymi Drzwiami, Staromiejska. Komplet 15-20, później spoko.
Moje też, tylko nie spędzałem ich na piciu jaboli na wale a potem skubaniu bejca jak leżał ululany. Nikomu nie życzę żeby te chujowe czasy wróciły, pracowałem w jednym z tych zakładów o których była mowa w materiale z tym, że ja akurat miałem lajtowo - jednego dnia zwolnili wszystkich, następnego byłem zarejestrowany a pojutrze już pracowałem ponownie.
Najbardziej to chyba pamiętam, te nasze bijatyki z punkowcami. Wesoło było. Po latach, jak już ta moda minęła, to się razem z nimi piwo piło i wspominało tamte czasy.