Ostrowiec Świętokrzyski - Widok na fragment miasta

Ostrowiec Świętokrzyski www.ostrowiecnr1.pl

Szukaj
Właściciel portalu


- Reklama -

Logowanie

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Zaloguj się, aby zbaczyć, kto jest teraz on-line.
Aktualna sonda
Czy uważasz, że dobrze zagłosowałeś w kwietniu wybiarając obecnie rządzących?
Aby skorzystać
z mailingu, wpisz...
Korzystając z Portalu zgadzasz się na postanowienia Regulaminu.
          • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 19

            Odp.: Czasy przed 2000 w Ostrowcu. Pamiętacie to?

            13:39 Żyje się tym, co jest teraz i przyszłością.

            Gość
            Zgłoś
            Odpowiedz
            • Odp.: Czasy przed 2000 w Ostrowcu. Pamiętacie to?

              ten rok obdarł nas z myślenia o przyszłosci

              foliarz@
              Zgłoś
              Odpowiedz
          • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 49

            Odp.: Czasy przed 2000 w Ostrowcu. Pamiętacie to?

            Każdy tęskni za młodością. Ja 10 lat temu byłem na Erasmusie. Czasy bez smartfonów (dopiero pierwszy iPhone wtedy wychodził i nie był w 1% tak funkcjonalny jak dzisiejsze smartfony). Ach, wspaniałe czasy, każdy musiał nosić ze sobą aparat, by mieć jakąś pamiątkę, dziś to lenistwo, porządnego smartfona wyciągnie i ma zdjęcie w rozdzielczości 4k. Facebook był tylko na komputerach, trzeba było najpierw się zgadać, a potem się spotkać. Po drodze, jak coś wypadło, nie można było nikogo w dwie sekundy powiadomić. Trzeba było kupować karty miejscowych operatorów, a potem je zasilać - nikt nie słyszał o braku roamingu, a kontakt z domem z polskiego numeru nabijał rachunki na 400 zł. Wspaniałe czasy. Jeszcze wcześniej, Ostrowiec biedny, nędzny, zatłoczony pijakami (trafiłem tu jako nastolatek). Socjalistyczna mentalność - sam nie wezmę losu w swoje ręce, ma do mnie władza przyjechać i mi dać, bo "mnie się należy!". Dopiero wyjazd z kieleckiego przez trzydziestką i własna działalność "uwspółcześniły" mnie, obecnie mieszkam w tej tak strasznie znienawidzonej przez kielecki zaścianek stolicy i mogę przebierać w opcjach, choć żałuję, że nie trafiłem tu mając 20 lat. Wykorzystuję języki obce, uczę się nowych i ćwiczę już znane. A już najgorsze, że próbuję swoich sił w IT - kiedyś to kurła było, nikt komputera nie miał i "wszyscy się spotykali". Dziś pracuję online (już od 7 lat i ogromny rynek pracy w tym powstał) i zarabiam nierzadko lepiej, niż ostrowiecki lekarz. Te straszne, współczesne czasy, oby przepadły i oby wróciły czasy gdzie biedniej, mniej perspektyw, możliwości wyjazdu ograniczone (bo trzeba mieć za co, dzięki Bogu w "moich" czasach był internet i "okno na świat" w postaci możliwości pracy online). Sodoma i Gomora. A na serio - każdy tęskni za młodością (no, może nie każdy), kiedy się było szczylem - zapytaj się własnych rodziców, o ile żyją, ile razy załamywali ręce z biedy i jak bardzo chcieli kraju, w którym Ty będziesz miał lepsze perspektywy.

            Gość_emigrant_wewnetrzny
            Zgłoś
            Odpowiedz
      • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 20

        Odp.: Czasy przed 2000 w Ostrowcu. Pamiętacie to?

        ja też. było jakoś normalnie

        foliarz@
        Zgłoś
        Odpowiedz
        • Odp.: Czasy przed 2000 w Ostrowcu. Pamiętacie to?

          A pamiętacie koncerty w ZDK-u ? Tłumy z biletami i bez biletów :)

          Gość
          Zgłoś
          Odpowiedz
          • Odp.: Czasy przed 2000 w Ostrowcu. Pamiętacie to?

            A dyskotekę na strychu? Przyznawać się kto pamięta?

            Gość
            Zgłoś
            Odpowiedz
            • Odp.: Czasy przed 2000 w Ostrowcu. Pamiętacie to?

              Za młody byłem, ale wiem że były tam dyskoteki.

              Gość
              Zgłoś
              Odpowiedz
    • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 25

      Odp.: Czasy przed 2000 w Ostrowcu. Pamiętacie to?

      piekne to byly czasy, w parku piło sie tanie wina i nalewki, rozdziewiczalo sie pijane dziołchy, dzis szacowne damy, matki, żony, hehe

      Gość
      Zgłoś
      Odpowiedz
      • Odp.: Czasy przed 2000 w Ostrowcu. Pamiętacie to?

        No no, tera wielkie damy co kolegów nie pamietają, z reguły maja frajera spoza ostrowca

        Gość
        Zgłoś
        Odpowiedz
        • Odp.: Czasy przed 2000 w Ostrowcu. Pamiętacie to?

          hahaha dokładnie, cnotki niewydymki a 25 lat temu co weekend inny

          Gość
          Zgłoś
          Odpowiedz
          • Odp.: Czasy przed 2000 w Ostrowcu. Pamiętacie to?

            Ale nigdy ty i stąd ten ból. Ja cię rozumiem, ale nie obrażaj tych kobiet tylko dlatego, że znalazły mężów poza Ostrowcem, widocznie tu sami tacy jak wyżej.

            Gość
            Zgłoś
            Odpowiedz
            • Odp.: Czasy przed 2000 w Ostrowcu. Pamiętacie to?

              Przecież się nie wymydli. Każdemu wolno używać życia.

              Gość
              Zgłoś
              Odpowiedz
            • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 30

              Odp.: Czasy przed 2000 w Ostrowcu. Pamiętacie to?

              10:29 a ty tez kiedys co weekend z innym? pewnie tak i sie obruszyła ;)

              Gość
              Zgłoś
              Odpowiedz
              • Odp.: Czasy przed 2000 w Ostrowcu. Pamiętacie to?

                Stare Mago, Rawka, Dworek u Kośli. Autokary spod ZDK- u na dyskoteki do Rudek, Górek Klimontowskich, Baćkowic, Brzozowej. Jak były fundusze, to co weekend się całą paczką chodziło. A ile ludzi się na tych imprezach poznało. A teraz młodzi mają po 1000 znajomych na Fejsie, z czego 95% znają ze zdjęcia. Parodia systemu.

                Gość
                Zgłoś
                Odpowiedz
                • Odp.: Czasy przed 2000 w Ostrowcu. Pamiętacie to?

                  A potem single do 30

                  Gość
                  Zgłoś
                  Odpowiedz
                  • Odp.: Czasy przed 2000 w Ostrowcu. Pamiętacie to?

                    Teraz szukają przez internet i zero rezultatu

                    Gość
                    Zgłoś
                    Odpowiedz
                    • Odp.: Czasy przed 2000 w Ostrowcu. Pamiętacie to?

                      Lowelasi wydali kilkanaście zł na tanie wino i jak się lala ululała to była jedyna okazja ogona zamoczyć, wspaniałe czasy dla nieudaczników.

                      Gość
                      Zgłoś
                      Odpowiedz
                      • Odp.: Czasy przed 2000 w Ostrowcu. Pamiętacie to?

                        Dlaczego ubliżasz od lowelasów i nieudaczników? Panienki były chętne i łatwiutkie i tanie, to korzystali. Teraz wszystkie wzorowe żony i matki i wylewają jad na młodych, jacy to niemoralni, bo pornosy oglądają. Ona wołała w praktyce i na żywca, ale jakby co, to pierwsza błogosławiona w kolejce do beatyfikacji.

                        Gość
                        Zgłoś
                        Odpowiedz

- Reklama -
- Ogłoszenie społeczne -

- Reklama -

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Losowa firma:
Solar Studio Sp. z o.o.
Branża: Solaria
Dodaj firmę