żałuje ze kochałem tak mocno kobietę która po kilku latach okazał się zupełnie nieodpowiedzialna i zakłamana a najbardziej boli ze dalej kocham...nigdy więcej młodszej od siebie!!!
a ja wolałbym być anglikiem i bym zarabiał w funciakach, na mecze arsenalu bym se chodził a nie podwórkowce kszo
A ja żałuję,że bardzo mało czasu poświęcałam mojej ukochanej babci :( Doceniłam to co miałam dopiero po Jej śmierci.Do dziś nie mogę sobie wydarować :(
zaluje, ze rozstalam sie z chlopakiem z ktorym bylam ladnych pare lat...byl pierwsza miloscia.....i nadal o nim mysle...a minelo juz z 4 lata od tamtej chwilii...hmmmm...
Zaluje ze nie umiem powiedziec Kocham osobie na ktorej naprawde mi zalezy...pomimo popelnionych bledow z innymi i checi zapomnienia nie potrafie... A przeciesz ja tak naprawde nic o nim nie wiem dlaczego tak jest ??? ;(
żałuję źe nie dałam sobie szansy na zakochanie
Żałuję,że nie urodziłem się Ostrowiakiem,tylko jestem dynkusem.
najbardziej żałuje iż kiedykolwiek sięgnąłem po papierosa to g ciągnie się za człowiekiem strasznie.
też tak miałam:( 5 lat w tym tkwiłam
Do goscia z 15.57, całe życie[44] mówię prawdę- popłaca, a najważniejsze zawsze jesteś pewna-y siebie. Prawdomównośc- super sprawa
Żałuję że nie plunęłam w twarz takiej jednej , kiedy był na to czas a zasłużyła.
a ja zaluje kredytu wzielam i przepuscilam 20 tys
Oj chyba tylko tak Ci się wydaje gościu 10:15...To tylko złudzenie, że za pieniądze możesz mieć wszystko. O miłości to już nawet zapomnij..
Też tak myslę za pieniądze dziś kupisz wszystko nawet miłość
Miłość za pieniądze? He He ;) To złudzenie kobieto. Jak nie wierzysz, to udaj, że straciłaś wszystko i zobaczymy jak długo będziesz mieć miłość przy sobie. Prawdziwa miłość jest bezwarunkowa i pieniądze nia mają dla niej znaczenia ;)
My z mężem przez pierwszych kilka lat nie mieliśmy dosłownie nic . Nawet na bilety autobusowe , żeby odwiedzić moich rodziców musieliśmy odkładać. I nieraz zastanawialiśmy się czy kupić jemu kurtkę na zimę czy mnie buty. I miłość była a nawet się umacniała przez te trudności i jest dalej . Moim zdaniem jeśli uważasz , że bieda szkodzi miłości to znaczy , że nie jest to prawdziwa miłość. A to co można mieć za pieniądze....to już w ogóle z uczuciem nie ma nic wspólnego.
Żałuję, że byłem złym człowiekiem dla mojej dziewczyny i mimo, że wciąż jesteśmy razem, prześladuje mnie myśl, że nie zmienisz już przeszłości, to wszystko boli tak bardzo... Ten związek mnie przerasta, nie jestem pewny dokąd prowadzi, tak kręte drogi, tak łatwo się zgubić, kochać tak mocno, że bardziej nie można i upaść...
A gdy już się podniesiesz nie jesteś już tą samą osobą.
bolesna prawda;( tylko dlaczego nie każdy potrafi się do tego przyznać?