Trzaskowski nalezy do tych kórzy chcą aby nie było państw narodowych a debil 15:27 twierdzi że jak przegra to nie bedzie Polski.Otóż idioto,odwrotnie,jak wygra to moze nie być Polski.
15;31 do tego zmierza opozycja folksdojcze sprzedajne przeciwko własnemu narodowi polskiemu popierający LGBT i gejów!!!!
W czasach internetowych produkt polityczny „Tusk II”, nie ma szans na zachowanie wiarygodności
Od kilku dni krążą plotki po mieście, że za obróbkę Rafała Trzaskowskiego odpowiadają dwaj znani propagandyści, którzy obrabiali Tuska. Chodzi oczywiście o Ostachowicza i Nowaka, Sławka Nowaka dokładnie. Sztab Trzaskowskiego zachowuje się w tej kwestii co najmniej niestandardowo, nie potwierdza, nie zaprzecza, tylko całkowicie unika odpowiedzi na proste pytanie. Dlaczego to tak pilnie strzeżona tajemnica, w końcu nikogo dziś nie dziwi, że politycy korzystają z usług takich speców? Odpowiedź jest banalna i jednocześnie zabójcza dla Rafała Trzaskowskiego. Chodzi rzecz jasna o wiarygodność, Tusk i jego ekipa są jednoznacznie kojarzeni z jednym z największych oszustw propagandowych w dziejach III RP.Sam fakt, że PO pilnie strzeże „tajemnicy”, jest pierwszym sygnałem jasno pokazującym, co się w sztabie kandydata PO dzieje. Trwa produkcja, w skrócie można ją nazwać „Tusk II” i rzeczywiście mniej więcej tak to wygląda. Ekipy polityczne są bardzo przywiązane do stałych rozwiązań, zwłaszcza takich, które wcześniej przyniosły sukces. Problem propagandowych produkcji polega jednak na tym, że dwa razy do tej samej rzeki się nie wchodzi. Owszem, wyborca ma pamięć krótką i tendencję do pomijania nawet najbardziej wyrazistych kantów, ale tak prosto to nie działa. W przypadku ośmioletniego oszustwa, był czas przywyknąć, jak mawiał Kazimierz Pawlak. Ludziom jednoznacznie źle kojarzy się Tusk w otoczeniu propagandystów, do tego stopnia źle, że uważają ten widok za synonim kłamstwa. Stąd też tak rozpaczliwe ukrywanie „rzeźbiarzy”, którzy teraz kształtują wizerunek Rafała Trzaskowskiego. Jak idzie Ostachowiczowi i Nowakowi to rzeźbienie? Średnio, a właściwie kiepsko.Prawie w każdej dziedzinie, literaturze, filmie, czy motoryzacji największym wyzwaniem jest produkcja dzieła numer dwa, bo to zawsze jest porównywane z kultową jedynką. Najlepiej taka produkcja wychodzi w motoryzacji, ale w literaturze i w filmie zazwyczaj druga część jest wtórna, przekombinowana albo zrobiona na siłę, pod presją producenta i zapotrzebowania rynkowego. Produkcja Rafała Trzaskowskiego zawiera wszystkie trzy wady fabryczne. Tusk II z definicji jest wtórny, w obszarze przekombinowania widać takie zagrywki, jak likwidacja TVP Info, co zostało potępione nawet przez Żakowskiego i Biedronia, a to z kolei oznacza, że „elektorat środka” w ogóle tej „narracji” nie kupi. Najbardziej wyrazista jest trzecia wada, wszak Trzaskowski jest nie tylko Tuskiem II, ale i zastępcą Kidawy-Błońskiej. Czy z takiego materiału i przy tych rzeźbiarzach uda się stworzyć coś autentycznego? W żadnym razie i to la wprawnych oczu było widać od samego początku, a od wczoraj dla każdych oczu.Głośna wpadka Trzaskowskiego, który próbował się uwiarygodnić jako przyszły prezydent stojący na straży obecnej ustawy o wieku emerytalnym, rozpruła projekt Tusk II na części pierwsze. Na domiar złego i śmiesznego, Trzaskowski nałgał odpowiadając na prawdziwe informacje nie kogo innego, tylko dziennikarki TVP Info. W jednym zdaniu zastępca Kidawy-Błońskiej skłamał, że cztery lata temu nie był posłem i nie głosował za podwyższeniem wieku emerytalnego. W kolejnym zdaniu połowę kłamstwa sprostował, bo ktoś mu przypomniał, że jednak był posłem, ale drugą cześć kłamstwa jeszcze raz powtórzył. Internet natychmiast odgrzebał głosowanie Trzaskowskiego, w którym był przeciw ustawie PiS obniżającej wiek emerytalny i taki był finał żenady. Jak to możliwe, że na ostatniej prostej, było nie było, doświadczony polityk popełnia takie gafy? Pal licho głosowanie, chociaż akurat to było bardzo charakterystyczne i głośne, czyli łatwe do zapamiętania. Za to czymś niewyobrażalnym jest, że polityk aspirujący do sprawowania najwyższego urzędu w państwie, zapomina, jakie funkcje pełnił cztery lata temu. Nie ma bardziej dobitnego dowodu na brak kompetencji, jednak to nie wyjaśnia samego zjawiska. Co takiego się stało, że Trzaskowski niemal zapomniał jak się nazywa?Produkcja tak mu wyprała mózg, on jest cyborgiem, nakręconym, pod konkretne zachowania w przestrzeni publicznej. Jemu dzień w dziań wbija się do głowy co ma mówić, jak ma mówić, a czego nie mówić lub zbywać rozmówcę mniej lub bardziej zabawnym żarcikiem. Na takie sztuczne zachowania ludzie są szczególnie wyczulani i od razu chwalą się swoją spostrzegawczością w Internecie. Współcześnie nie da się bezkarnie wyprodukować Tuska II, który to model został wypuszczony w czasach internetu dostępnego niemal wyłącznie w TP S.A. za ciężkie pieniądze i w wersji limitowanej. Trzaskowski jest oklepanym produktem politycznym, ze znanymi wadami producenckimi i taki bubel usiłują Polakom sprzedać znani producenci bubla Tuska. Miłośnicy „marki” pewnie w to wejdą, ale to nie będzie topowy model ani w pierwszej, ani w drugiej turze wyborów prezydenckich.
Jestes zerem. Politycznym... zyciowym... moralnym. Zero jestes. Przegrales zycie.
Pisowskie szmaty
15;37 super wpis
Zdenerwowales się?Dlaczego?18;52 Idź spać
Babciu, dlaczego Rafał ma takie wielkie oczy?
Nie zdenerwowalem sie :) po prostu dodalem wpis. A ty sie zdenerwowales marginesie, ze cie ruszyl moj post? Widocznie tak. Teraz sie wszyscy sracie, ze Trzaskowski wygra. Ty idz spac, a raczej do budy. Kundlu.
A czego takie brzydkie słówka?
Bo Cycor tak ma, jemu wolno
Cycor to ten co na niego mówili poj*b z Vectry?
Cycor to ten "Witam kochani................." to ten od alkoholika, ciemniaka, ksiedza a i od felki
To są twory propagandowe Lalusia też ulepili Kidawe próbowali ale niestety nie udało się Babka była wychuchana wydmuchana odrealniona nie mająca pojęcia jak żyje przeciętny Polak A chcieli z niej zrobić swojska babkę Kłam falsz bije PO oczach
Go,ściu 19:24 czy mógłbyś przestać nazywac wszystkich w opozycji do siebie ciemniakiem i Felką?
A bo sie unioslem niepotrzebnie. Przepraszam. Ale inaczej nie umiem ;)
Jednak nerwy co widać,, marginesem mnie nazywasz, kundlem.mowisz coś o sraniu.Dlaczego? 19;02
:) ale o budzie zapomniales, to wez idz do niej, odpowiedzi znasz.