Popatrzcie ile zarabia zarząd powiatu! Zarząd 800 tys dyr szpitala 600 tys sekretarz powiatu 200 tys to juz jest 1 600 000! To na dozynki ich nie stać?
To są jest tylko część, najlepsze jest to, że większość w oświadczeniach majątkowych ma auto średniej klasy mieszkanie w bloku lub przeciętny domek jednorodzinny oraz oszczędności na poziomie przeciętnego robotnika - zadziwiające. Ciekawe czy nadwyżki zarobkowe muszą wracać z powrotem do partii będąc klasyfikowane jako konsumpcja, metodą tzw. "pod stołem" żeby uniknąć rozgłosu, a oficjalnie wpłacają po parę stówek aby coś było w dokumentach. Tylko domysły...
No tak tacy Fochowczy A na Dożynki nie ma.
A do tego piękna kwota na dożynki wiejskie w mieście