Jadą autokarami i wystarczy ze jeden zarażony to i wszyscy na bank
Wlasnie dzis na Dabrowskiej.........niestety.
Nie wiadomo dopóki nie zbadają ale muszą wszystkich zatrzymać ktorzy jechali tym autokarem
Chwilowo u nas nie będą wykonywać testów.
O co chodzi z tym przypadkiem/ zdjęciem z Dąbrowskiej?
Ponoć teraz są takie zasady jak ktoś umrze, nie wiadomo jaka była przyczyna i to są środki zapobiegawcze, w sumie rozsądne.
Ja to się boję od jutra w ogóle nie wychodzę z domu.
18:18 musieli tak bo nie wiedzieli i nie znają przyczyny
Podaj , gdzie można znaleźć te zdjęcia z Dąbrowskiej
Dopiero się zacznie bo w większosci chorzy pochowali się jak szczury ktore zarażają rodziny,sąsiadów
O tej zmarłej na ul. Dąbrowskiej jest na stronie Radia Ostrowiec ale przyczyna śmierci nie jest znana.
https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/89851335_2794275200806490_1303653265895849984_n.jpg?_nc_cat=1&_nc_sid=110474&_nc_oc=AQlOqZezat9q-q-64j5EZ84CfOtOZcw6VrozqqXfGgOMGE0jNBK95FskJBGkR65aFww&_nc_ht=scontent-waw1-1.xx&oh=7d89690ddd81e67ea3add2147f8223ee&oe=5E9A8D5A
Nie ma żadnego leczenia na koronowawirusa , nikt nie podaje lekow przeciwwirusowych ponieważ na koronowairs nie ma skutecznych. Te leki co niby mogłyby pomóc to jest jakiś lek którym do tej pory leczono HIV oraz inny lek którym leczono chorobe pasozytniczą malarie.... no leki mają rozne działania , tzw. poboczne w stusunku do głównego działania ... stądliczne też skutki uboczne, bo leki zaburzają różne procesy metaboliczne w organiźmie... w ulotkach od wielu lekow pisze ze pełny mechanizm działania leku nie został do końca poznany hehehe ale przypuszcza sie pomaga bo działa tak czy tak- Pacjentów tylko sie obserwuje i leczenie w razie czego objawowe - jak nastapi zatrzymanie oddychania czy trudnosc w oddychaniu to podłączą pod respirator - ale pod respiratorem to chyba tylko w stanie znieczulenia ogólnego można być? więć jak respirator to narkoze musza podać.... Czeka się ogólnie aż organizm sam zwalczy chorobę. Na grype są niby jakieś leki przeciwwirusowe - chociażby amantadyna czy na opryszczkę wirusową całe te leki typu Zovirax i tym podobne substancje które są w nim czyli podobne czy pochodne Acyklowir i inne ...cyclowiry. Szczepionka może bęzie ale za kilka lat dopiero ... a ze szczepieniami to wiadomo jak jest..... ze to nieraz wiecej szkody niz pozytku przynosi. Ciekawe ile starcow po szczepieniu zeszło i przenioslo sie na tamten świat....
Co do sytuacji we włoszech bo ponoć tam wielka epidemia panuje i do transportu trumien potrzebne całe cężarówki.... komentarz spod strony https://wiadomosci.radiozet.pl/Swiat/Koronawirus-we-Wloszech.-Wojsko-masowo-wywozi-ciala-z-Bergamo-krematoria-nie-nadazaja Ci lekarze z włoch byli emerytowaniu juz jeden miał 73 lata inny 54... tez pewnie nie za zdrowi "wielu twoich znajomych zmarło ??
masz info tylko z tv?? odnotowano w raporcie krajowego Instytutu
Zdrowia. Średnia wieku wśród zmarłych kobiet to ponad 83 i pół roku, a
wśród mężczyzn - ponad 79 lat.U ponad dwóch trzecich osób, które zmarły,
stwierdzono co najmniej jedną dodatkową chorobę, wśród nich: choroby
kardiologiczne, układu oddechowego, cukrzycę, choroby układu
odpornościowego i nerek, onkologiczne, metaboliczne, otyłość... wiec co
sie dzieje?? chyba to co zawsze umieraja ludzie chorzy starzy. tylko
teraz o tym mowia w tv ."
A ludzie niby zdrowi czy z niewykrytymi schorzeniami to co to nie umierają? Kiedyś trzeba umrzeć , umierają słabe jednostki i tak to jest , prawo ewolucji która według papieża Franciszka dzieje się ale z boskim napędem :)) No to może przyszedł czas że Bóg wezwał do siebie... bo ksiadz nieraz powie w kościele, jeszcze nie był taki stary , mógł pożyć , ale niezbadane są wyroki boskie itp. Bóg wezwał do siebie i trzebabyło opuścićten świat. NIkt wiecznie zył nie będzie. U mnie w rodzinie poumierało kilka osób przed 70tką albo tuż po i żaden wirus nie panował. Ale jakby zarazili sie wirusem dodatkowo to by w mediach gadali że zmarli z powodu koronawirusa....
"Zrobili mnie lekarzem przemocą. Nigdy mi w głowie nie postały takie mądrości; wszystkie moje nauki doszły zaledwo do sexty. Nie wiem, skąd oni to sobie uroili, ale, skoro spostrzegłem, że chcą koniecznie, abym
był lekarzem, zgodziłem się nim zostać na ich odpowiedzialność. A, ba! nie wyobrazisz pan sobie, jak się ta brednia rozeszła; każdy wprost gwałtem chce się we mnie dopatrzeć wielkiego uczonego. Przychodzą ze
wszystkich stron po radę, i jeżeli dalej będzie szło tak samo, mam zamiar trzymać się medycyny całe życie. Uważam, że to najlepszy zawód ze wszystkich: czy bowiem robić dobrze, czy źle, zawsze się bierze jednaką zapłatę. Fuszerka nigdy nie spada na nas; przykrawamy materię, jak się nam żywnie podoba. Szewcowi, który robi buty, nie wolno zepsuć kawałka skóry, żeby nie musiał zapłacić; ale tu wolno zepsuć całego człowieka zupełnie darmo. Omyłki nie dotyczą nigdy nas; to zawsze wina tego, co umiera. Wreszcie największa zaleta tego zawodu to to, że nieboszczyki to ludzie niezrównane wprost uprzejmości i dyskrecji i jeszcze nikt nie słyszał, aby się który poskarżył na lekarza, który go sprzątnął." Molier (Jean Baptiste Poquelin) (1622-1673), Lekarz mimo woli (Le Médecin malgré lui) (1666), tłum. Tadeusz Boy-Żeleński
chińczycy wyleczyli się wlewami z wit c ;)