Ha ha ha nu dawaj swołocz ....
już przyszła capiąca onuca
Ciepłym moczem to mogę olać Twoje wypociny 08:34. Głosuje na Andrzeja Dudę.
Popieram 07:49
Ciekawe jak Ty wygladasz ?pewnie jestes mlody piekny i bogary i koniecznie katolik
Czemu tak piszecie o panu butce. Całkiem spoko karzeł, nawet z kosiniakiym poparli działania Pana Premiera w Sejmie. Żonę też ma kreatywną, zamiast z babcią była z boryskiem dwa w jednym. Po co tyle jadu? Rządza władzy to nic złego to wysoka ocena siebie, ja to zrobię najlepiej. Wygryzł szmetyme, wygryzł. No to tera na premiera. Nasza prezydentka nasz premierek że dolnego slanska. I niepisac karzeł, tylko słusznego wzrostu, proporcjonalnie do objętości głowy. Czy wnusiowi gomółki niemoze być premierem.
Każdy normalny zagłosuje na Dudę..a pajace niech zostaną przy swoich profesjach jak Hołownia czy Kidawa
Również popieram A.Dudę.
Bo z tych to najlepszy Duda.Nie ma w kim wybierać i taka prawda
18:25 Ciągle sie powtarzasz. Pewnie jestes juz emerytem z rozdwojoną jaźnią , demencją i jeszcze pare współistniejących chorób. Na radio maryja tez jest forum, wiec może tam stukaj.
Bo z tych to najlepszy Duda.Nie ma w kim wybierać i taka prawda.
PAD
Cytat
"Właśnie odebrałem od Sasina koperty z wynikami wyborów które mam przekazać do komisji wyborczych. Z tego co widzę to wygrał Duda zdobywając 52%. Czekam jeszcze na pakiety ktore mam wlozyc do skrzynek pocztowych a po ich wypelnieniu odebrac ze skrzynek i dostarczyć na Nowogrodzka do niszczarki."
8.25
,,Bo z tych to najlepszy Duda.Nie ma w kim wybierać i taka prawda". Jest w kim wybierać, jest 10 i dlatego wybieram Pana Andrzeja Dudę.
Stwierdził człowiek niespełna rozumu. Czy jego diagnozę bierzemy pod uwagę? No jasne że nie.
Przecież większość wątków zakładanych jest po to, aby zafekaliować i zdewaluować wszystkie wysiłki i trafne decyzje rządu w walce z pandemią. Głupich nie trzeba się bać tylko się z nich śmiać i robić swoje. PIS to najlepsze co mogło nas spotkać w dobie koronawirusa.
Nie piszcie już o tym budce, mały bo mały, ale za to zawzięty, że nic mu nie wychodzi.