Jak uważacie? Czy człowiek który ma problemy z ułożeniem poprawnie (gramatycznie) jednego zdania może być prezydentem miasta? Wydaje mi się, że tacy ludzie, którzy mają problem z mówieniem nie powinni w ogóle piastować takich stanowisk. Przedstawiają w złym świetle gminę podczas publicznych wystąpień. Bo ile można wysłuchiwać złej deklinacji, koniugacji, czy składni?
Był taki prezydent RP
To zupelnie jak w przypadku Kaczynskiego. O elektoracie nawet nie wspomne.
Zawsze to lepiej niż zdradzić jak tussk.
Myślę, że na takie wysokie stanowiska to powinna być selekcja. Nie umiesz nic sensownie powiedzieć, tylko bełkoczesz, to Cię nie wybierają. Ale tu nie chodzi o piękną mowę, tylko o kasę, żeby się układ nie posypał do końca.
Był niedawno starosta co nie wymawiał końcówek. Jeden z wyższych urzędników od kultury też ma problemy z mówieniem.
Nie musi pięknie mówić byleby ciężko pracował i miał wyniki dla miasta a nie dla siebie
Czy musi być z Ostrowca,czy musi być Polakiem???
Duda najlepszy aj aj aj hahaha
Był niedawno prezydent miasta, który jak mówił odnosiłem wrażenie że ma kluski w ....
Frustratom z nieuzasadnionymi aspiracjami wszystko będzie przeszkadzać u swoich konkurentów. Jeśli byłby ktoś wytrawnym oratorem, to zawsze mogą się przyczepić, że mówi nie o tym, czego frustrat oczekuje, albo do tego, że podczas wystąpienia miał krawat niedopasowany kolorystycznie do garnituru, albo podczas wystąpienia zbytnio gestykulował. Ludzie z natury podli wszystko potrafią wykorzystać przeciwko swojemu "wrogowi", nawet jego najszlachetniejsze zamiary i stwierdzenia potrafią wykorzystać przeciwko niemu. Dlatego też, nauczony doświadczeniem nie mam litości dla s........nów i bezwzględnych suk, gardzę nimi i unikam traktując jak cuchnące powietrze, bo wiem, że to ich bardzo boli. Wbrew temu co toksyczne jednostki uzewnętrzniają, grając twardzieli i wszechwiedzących, są małymi, zakompleksionymi, ograniczonym mendami bez perspektyw, a jedyną ich bronią jest bezczelność i brak skrupułów.
miał czereśnie, a nie kluski ...
To rudy już jest odsunięty?
W odstępie 20 minut dwa bliźniacze wątki, napisane z bliźniaczą jadowitością, którą już doskonale znamy na tym forum podobnie, jak znamy autorkę tego typu konwersacji ze współmieszkańcami. I kto tu mówi o kunszcie wypowiedzi, jeśli osobiście występując publicznie nie umie jednego zdania sklecić samodzielnie, a swoje wystąpienie od dechy do dechy musi przeczytać z wcześniej przygotowanej kartki, a raczej wypluć z siebie w stylu bazarowej handlary z podnoszeniem głosu włącznie, okraszając całość wystąpienia dziwacznymi minami. Trzeba mieć wyjątkowy tupet i zero samokrytyki. Paskudna postać i postawa społeczna z nieuzasadnionymi pod żadnym względem aspiracjami i oczekiwaniami.
Czy Prezydent ma pięknie opowiadać czy skutecznie rządzić?
Słodkoustych jest wielu a do roboty już nie takie tłumy.
20:19; wsbip kształci, uczy wychowuje;)
19:24 Wałęsa był Prezydentem RP a z poprawną budową zadań u niego było tak sobie. To skoro Prezydent RP może tak władać mową ojczystą jak ów przytoczony przeze mnie orator to Prezydent miasta może być niemową.
Co za kretyński wątek, godny tego portalu, który pierwszy będzie do zamknięcia po wyborach. Jeszcze kilka procesów w międzyczasie się odbędzie o zniesławienie ludzi