Takie pytanie, bo ostatnio na Facebook był post, bo ktoś się zastanawiał czy zgłosić matkę, która jest na macierzyńskim i chodzi do pracy. Większość komentarzy była typu, że konfident, że żal dupe ściska, że ktoś może sobie zarobić więcej kasy, że też sobie zrobił dziecko itd. Czy jesli będę pracował na czarno i brał świadczenia dla bezrobotnego to też będziecie mnie bronić? Albo jak pójdę na L4 na pół roku i jechał na czarno to też?
Jak to jest w końcu w tym narodzie? Można kraść (czyt. Kombinować) czy nie? Jak to społeczeństwo w końcu widzi, bo już dysonans. Czy to tylko madkom można?
Zarówno kombinować jak i pić trzeba UMIĆ i już jest OK.
Każdy kombinuje, czy to pracodawca, czy pracownik, masz taką możliwość to korzystaj.
Czyli nie powienem się też oburzać, że politycy kradną?
Sasin wyrzucił w błoto 70 mln.Ty pracując na czarno zarobisz w roku ,powiedzmy 50 tys.zł.Musisz więc na czarno zapierdzielać 1400 lat aby dorównac jednemu politykowi.
Czepiacie sie ludzi ze kombinuja i do marnych groszy dorabiaja jak mogą. Jakby normalnie ludzie zabrali jak na zachodzie to byłaby takich garstka. Przedsiebiorcy i politycy kradna i wykorzystujac przepisy i stanowiska zgarniajac miliony do kieszeni. A ktos chce zwyklego szaraka podp...c. Straszne, ze nie rusza was zlodziejstwo na Mega skale.
Rusza. A złodziejstwo na mega skalę daje przyzwolenie na złodziejstwo na mikroskalę. Społeczne normy to akceptują, taki ktoś jest postrzegany jako zaradny. Inne narody tak nie mają, chyba, że zza Buga.
Jeden kradnie dużo inny mniej i każdy zadowolony błędne koło się zamyka.
Rząd okrada pracodawców i ludzi jest dobrze tak? Pracodawca okrada pracownika jest dobrze tak? Pracownik okrada pracodawcę jest źle tak? No to jak to jest jedni mogą okradać, a okradany nie może?
A może po prostu przestać kraść? To przecież takie proste.
W obecnej sytuacji pandemia dała przyzwolenie na okradanie ludzi z wynagrodzenia i właściciele wykorzystali to bardzo dostownie. Ludzie mimo obniżka pensji lub różnych potrąceń, godzili się na to, aby zachować pracę i źródło utrzymania. W większości zakładów pracy pandemia nie miała w pływu na warunki pracy czy zmniejszenie obrotów firmy, jednak polak pracodawca jest chciwy i wykorzysta każdy sposób aby się jeszcze bardziej wzbogacić kosztem pracownika.
Myślę że wszędzie kombinują z zarobkiem na czarno, tu we Włoszech też ci z północy wloch tak samo twierdzą że ci z południa wszystko robią na czarno i to jest prawda, ale ja mam na tej północy dwóch szefów i obaj kombinowali z pracą na czarno czy vatem, więc zastanówcie się czy sami jesteście w zgodzie z prawem.
W każdym społeczeństwie i kraju jest ułamek złodziei i pedałów..ty nim nie musisz być oraz nie uczyć tego dzieci. Będzie dobrze
W Polsce jak widać jest przyzwolenie, więc i pewnie tutaj to nie jest ułamek, a jakąś większa liczba. No, ale skoro ludzie tak lubią to i ja okradac będę płacąc ludziom mniej. Skoro można to można
Że tak zapytam, przecież jest tak dobrze w naszym kraju to po co oszukiwać państwo?