Chętnie zagłosuję w wyborach na osobę, która od początku istnienia programu 500+ nie pobiera tej kwoty, bo jest zamożna i uważa, że byłoby to niestosowne.
To rząd od początku 500+ rozdaje zamożnym.
Taki był plan. Przy okazji biedni też dostali.
A stosowne jest jak matka i ojciec nie pracują a pobierają?
E no, tak to nie.
Krytykujemy, ale jednocześnie pobieramy.
Pecunia non olet.
Taki bogaty płaci co miesiąc podatki na 50 takich 500+, to przynajmniej jedno sobie weźmie. Problem w tym, że przy okazji utrzymuje 49 nierobów.
22:30 tak. Bo właśnie na tym polega wsparcie rodziny.
Właśnie na tym. I na ochronie rodzin przed promowanymi na siłę lawackimi dewiacjami.
Tak, tak ...a świstak siedzi i zawija w sreberka...
23:10 o mocny argument. Jak na zwolennika totalsów przystało.
Bogaci nie powinni dostawać. To wielkie państwowe marnotrawstwo. Ile by z tego można przeznaczyć na ratowanie życia noworodków, na psychiatrię dziecięcą? No, ile?
Wystartuj w wyborach. Może wygrasz to wprowadzisz swoje postulaty.
A ile kosztuje organizacja wyborów. Ile za to można ratować noworodków i staruszków?
Pytanie powinno brzmiec czy jakis patol zrezygnowal z 500+ i podzedl w koncu do pracy bo to niestosowne
Wybory, to konstytucyjny, demokratyczny obowiązek. Obowiązkiem władzy jest dbałość o ochronę zdrowia, a nie rozdawnictwo kasy, zwłaszcza bogatym rodzicom czy 13--taki emerytom z emeryturą 12 tys. Na rękę. Przez rozdawnictwo mamy gigantyczną inflację i niedofinansowaną ochronę zdrowia czy naukę.
Śmieszny jesteś. 224 mln, a 500+? Sprawdź ile miliardów na to poszło.
Tyle poszło gościu 07:13 ile wyprowadzily mafię za rzadow Tuska. Dokładnie 250 miliardów zł czyli budżet państwa za jeden rok:)
22 :41 gdyby liczyć na podatki bogatych to nie stać by nas było tylko na waciki
Bogaty zrobi wszystko by podatku nie zapłacić. Gminy utrzymuje się głównie z podatków od pracowników.