Sam jestem dość nieśmiałym facetem i bardzo często mam problem z tym aby zagadać sobie do jakiejś laski. Jak już w koncu jakąś interesuję to po jednej czy dwoch randkach dostaję jasny komunnikat,ze nic z tego i ze mozemy zostać jedynie przyjaciółmi. Ostanią dziewczynę miałem jak byłem jeszcze w liceum i nie był to długi związek. Potem kilka lat samemu , oczywiście proby były,randki. Zapisałem się nawet na dwa portale randkowe ( ale ostatecznie przez neta się nie umówiłem).
Macie jakieś rady dla mnie?
Niby nie jestem brzydki i głupi ale jednak życie uczuciowe u mnie leży
Gruby portfel, duży samochód, silna ręka
To niestety w sporej części prawda. Atrakcyjność mężczyzny w oczach sporej części kobiet wzrasta wraz z kolejnymi zerami na jego koncie :)
Może nie sporej. Nie uogólniaj bo raczej kobietą nie jesteś, choć kto wie.
Ja mam długi. 30 letnie auto. Koronkę zamiast włosów i brzuszek. Swoje lata też już mam kolego. Jednak dbam o siebie. Jestem wesoły. Otwarty. I spontaniczny. Kobiet a i owszem boję się trochę. Jak każdej nowej osoby. Jednak zaczepiam. Rozmawiam. Żartuję. Się droczę. Uśmiecham. Nie problem dla mnie jest poznać dziewczęta młodsze o 20 lat. I z nimi się spotykać. Nie słuchaj że trzeba kasę mieć lub biceps. Trzeba mieć jaja. Humor. I prezencję.
Także swój honor. I trochę mieć to gdzieś.
Czyli swoją drogę.
Bo piszesz że traktują Cię jak przyjaciela.
Nie daj sobą pomiatać.
Zostań mym przyjacielem to tak ładnie nazwane "jesteś ciepłą kluchą. Nie widzę byś miał jaja"
Sięgaj po to co chcesz.
Taaa już gruby łysolu widzę jak laski się o ciebie biją, chyba w dyskotece hshaha, jakbyś miał te jaja to byś był gość, ale no cóż
Anulko bidulko widzisz, mało jeszcze wiesz o życiu. Wygląd to nie wszystko. Kredyty raz są potem nie. 30 letnie auto jest dla mnie zaś praktyczne. W. Buffet mimo że był w pierwszej trójce najbogatszych na świecie nie miał swojego samochodu bo go nie potrzebował.
Nim więc kogoś ocenisz spójrz z jego perspektywy
To znaczy,ze kobiety chcą być z facetami dla pięniedzy? Jeśli tak to nie ma sensu zawracać sobie głowy takimi.
No sorki, a po cóż więcej? Myślisz, że któraś będzie myc obsikane przez ciebie ściany w lazience za darmo?
perfekcyjny sposób: zostań prezesem albo informatykiem. Wtedy mozesz mieć każdą i nie wierz w słowa kobiet, że nie tędy droga, bo liczy się wnętrze. Dla Ciebie liczy się wnętrze, ale najlepiej nie rozepchane. Dla nich stagnacja, ale uważaj, bo jeśli wybierze Cie dla stagnacji to może cie zdradzać z samcem alfa jak nie jesteś. Podsumowując: logika jest prosta, na biologię! bo wszystkie inne dyrdymały ideologicznie nowego świata można sobie w dudy wsadzić. Nie ma idealnego sposobu na poderwanie poza statusem.
Po trzech piwach kazda sie puszcza
Dupa tam. Wystarczy dobra bajera i sprawna faja. Moich ponad 100 zaliczonych nie moze sie mylic.
kobiety są emocjonalne wiec musisz wplywac na ich emocje inaczej stajesz sie dla nich nudny jesli zachowujesz sie jak typowy ksiegowy, do tego poczucie humoru nie ma kobiety ktora sie temu oprze, kobiety lubia sie smiac(wplywanie na jej emocje) kasa tez powinna sie zgadzac choć troche, wyznacz jej sowoje granice, miej cel w zyciu i za nim podążaj i badz w tym wszytskim choc troche tajemniczy
Nie jestes odosobniony w swoim problemie. Jestem zdania, że problem leży w mysleniu o sobie i pewności siebie. Jesli popracujesz nad sobą, zmieni się swiat wokol Ciebie. Samemu trudno to osiagnac, a moze pomóc psychoterapeuta. Podczas poznawania chłopaka ważne bylo dla mnie jego myslenie i sposob traktowania mnie. Mierzylam go jako meza i ojca, czy będę miala w nim wsparcie. Lubiłam, gdy mial dystans i trzymal mnie w niepewności, czy spotkamy się znow. Ale to byl rozsądek. Gdy jednak pojawia się chemia,, wszystkie te rzeczy wyzej nie mają znaczenia. Glowa do gory! Napisales bez błędów i odwazyles się o siebie zapytać, to dla dziewczyny dużo:)
to ściema! jak zajade beemką i popiszcze hamulcami to każda wymięknie a jak nie to mamu ją wypchnie na szos
Uczył bajery w programie"Chłopaki do wzięcia"mówi się , ale jesteś słodka, można tobą słodzić gorzkie żale w kościele i panna twoja.
Zacznij być śmiały. Znajdź sobie hobby, coś w czym będziesz dobry, pobudź swoją ambicję, zapracuj na jakiś sukces, zacznij się tym cieszyć, podnieś sobie tym samoocenę, poczuj się bardziej wartościowy. Jak kobiety to zauważą, przestaniesz mieć problemy. No chyba że masz jakąś wadę, nie wiem, np nieświeży oddech, którego sam nie czujesz. Bywa, że pomagają feromony ale jeśli nie poprawisz penwości siebie to nic nie dadzą.