Ogrody 12, miałem u siebie, duży problem miałem w wakacje teraz od jakiegoś czasu mam spokój, nic z tym nie robiłem, ale niektórzy sąsiedzi nadal chodzą pogryzieni
to z tego wynika ze Ogrody oblężone pluskwami i pewnie tylko w wieżowcach
czy moze istniec jakis zwiazek pomiedzy robactwem a zaspawanymi zsypami??
Wentylacją przełażą, drobnymi szczelinami w ścianach- to nie wina śmietników. Powinno się to robactwo tępić w jednym czasie w całym bloku- inaczej to nie ma sensu, bo w jednym mieszkaniu usuniesz a w drugim nadal będą i przejdą.
Nie tylko w wieżowcach, w blokach na Ogrodach też są pluskwy :(
jak wygladająte ugryzienia?,małe czy duze?i czy bolą?a w dzień się ich nie spotyka?
Wystarczy wpisać w google "ugryzienia pluskwy zdjęcia" i pokażą się.
kiedyś kupiłam w sklepie meblowym w Ostrowcu kanapę z pluskwami,nie napiszę w którym sklepie. Póżniej dłługo z nimi walczyłam ale wytępiłam środkami chemicznymi,dodam że po spsikaniu trzeba było wyjśc z domu.
Podejrzewam że w prawie każdym bloku na Ogrodach są tylko ludzie wstydzą się przyznać. Wystarczy popatrzeć, przy każdym kontenerze na śmie i stoją meble. Ludzie nagminnie wywalają fotele, kanapy.
Samo wyważenie mebli i kupienie nowych nic nie da one nie tylko są w meblach, ale też w listwach za obrazkami w każdej szczelinie. W nowe meble wejdą szybko i od nowa. Samemu nic nie zrobicie. Ratunek tylko u fachowca.
I nic nie robicie z tym,trzeba wojne pluskwom wypowiedziec,hora ze dwora I juz.
Dokładnie, ale kto się przyzna, bo jak pluskwy to ktos pomysli ze brud w mieszkaniu. Powinni mieszkania w bloku spryskac i zdechna, a tak to tylko przelaża z mieszkan do mieszkan
Bałagan w piwnicy jaki jest u mnie w bloku też do tego doprowadzi.Meble,ciuchy,jakieś starocie tylko czekac az robactwo się pojawi i to wszystko leży latami.
Rybiki, nazywane też srebrzykami są tam gdzie jest wilgoć. Szczególnie w łazienkach.