Wyszła nowa kolekcja mody partyjnej, zaprojektowana przez rządowego projektanta Christiana Paula.
Lokalna radiowa szczujnia dziś o 14-tej, na okoliczność śmierci papieża seniora wbiła szpilę Świętemu Janowi Pawłowi II, twierdząc, że to Benedykt XVI rozpoczął walkę z pedofilią w kościele a nie Jan Paweł II.
Może dlatego, że Ratzinger to Niemiec, a Jan Paweł II to Polak.
To kościół w ogóle zaczął walkę w pedofilią? Chyba coś ci się pomyliło. Szczujnia TVP borni tych dewiacji.
Brawo! Miejcie oczy i uszy otwarte, towarzyszu obywatelu! Serwus!
mazurek pracowal w polskim radiu pani kaminska go zwolnila ta od radioej trojki
tej trójki do której trzeba dopłacać,. bo prawie nikt jej nie słucha?
Nie lada "dowcipem" wykazał się dziś jeden z antyPIS-owych redaktorów Radia Ostrowiec. W kontekście informacji o Polce, która ukończyła 28 kierunków studiów, w tym podyplomowych, ustanawiając tym samym rekord odniósł się do wykształcenia samego pana prezydenta Dudy, co zrozumiałe musi być ktoś z PIS.
Dygresja we fragmencie brzmi tak: nasz prezydent Duda ma na razie jeden dyplom - dyplom niezbyt dobrej opinii publicznej". Nie wiadomo czy się śmiać czy płakać nad tą głupawką lokalnego medium. Nie ma w tym prawdy, pomijając pokraczność stylistyczną wypowiedzi, bo w rankingu pan prezydent Duda ma 54% poparcie, jeśli chodzi o zaufanie społeczne. Demokracja ma swoje wady i zalety, podobnie jak kłamstwo ma krótkie nogi.
I tak lepiej niż Twój idol Kaczyński, który nawet nie potrafił bezproblemowo ukończyć liceum. Co ciekawe miał dwóje z polskiego. Tak! Z języka polskiego! A mówią, że to Polak
W skrócie:
"Chodzi o warszawskie XVI Liceum Ogólnokształcące im Joachima Lelewela. Do szkoły tej uczęszczał zarówno Tomasz Raczek jak i Jarosław Kaczyński. Polityk jednak jej nie ukończył, a maturę napisał w innym liceum. Jak sam przyznał po latach, nauczyciele nie dali mu promocji do klasy maturalnej, ale zgodzili się aby nie powtarzał roku. Za to skierowano go do innej szkoły. Kaczyński dostał wtedy dwóję z polskiego, angielskiego i przysposobienia obronnego. "
W 2003 roku rada adwokacka w Krakowie nie zgodziła się na wpisanie Andrzeja Dudy na listę aplikantów adwokackich. Zdobył tylko 67 punktów z testu pisemnego, a minimum wynosiło 85 punktów.
Odwoływał się, ale pomylił przepisy, na które się powoływał :))
Kurtyna.
I bardzo dobrze, że działacze PIS nie chcą wypowiadać się dla tej lokalnej radiowej szczujni.