Mam nadzieję,bo było bosko-chyba do białej kości.
Mówi o mojej. Potem musiałem tylko stać, bo siedzieć nie dawało.
Myślałem, że to jest o tym sławnym Mirku K. - tego bardzo nie lubię. A to jest o Mirku innym, też na K. - tego nie znam.
Założycielu wątku Ciebie sąsiedzi nie lubią a nawet koledzy z pracy hihi
12:47 - g..no zjesz i g..no wiesz. Sąsiedzi i koledzy z pracy bardzo mnie lubią.
on nawet sra na dworze i myje się w miednicy taki z niego były pracownik - podpierdalacz a na imię ma Krzysztof.
Mowa jest o Mirku Kawalczyku. To trzymaj się tego, a nie przywołuj jakiegoś Krzyśka, łajzo jedna.
no on sra w śmietniku ja mówię o tym bogaczu co to chciał być prezesem spółdzielni Krzemionki podobno no mamo nie pisz że syn nie ambitny jest mimo wszystko ze bezrobotny. mamo krzyczała na prezesa z okna na rosochach od eli pobrotyn a ta okno udostępniła wszem i wobec.
Mowa o suchoolewskim którego nikt nie lubi on się teraz nie myje bo Mirek zabrał klucze od umywalki i go zwolnił.