Ostrowiec Świętokrzyski - Widok na fragment miasta

Ostrowiec Świętokrzyski www.ostrowiecnr1.pl

Szukaj
Właściciel portalu


- Reklama -

Logowanie

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Zaloguj się, aby zbaczyć, kto jest teraz on-line.
Aktualna sonda
Czy uważasz, że dobrze zagłosowałeś w kwietniu wybiarając obecnie rządzących?
Aby skorzystać
z mailingu, wpisz...
Korzystając z Portalu zgadzasz się na postanowienia Regulaminu.

Czy mozna kochac prawdziwie??

Ilość postów: 614 | Odsłon: 33962 | Najnowszy post | Post rozpoczynający
                        • Odp.: Czy mozna kochac prawdziwie??

                          Widze manipulacja ma sie dobrze tutaj. Takich ludzi moze byc setki. Mozna typowac, strzelac, obstawiac. Nie bardzo wierze, ze mozna "polapac sie" w tych strzepach informacji, ale najwazniejsze jest jej bezpieczenstwo.

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Czy mozna kochac prawdziwie??

                          Hehe wątek ma prawie 6000 tysiaków odsłon chcemy wiedzieć więcej wiecej więcej:-):-)

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Czy mozna kochac prawdziwie??

                          Zatem zaczynam... dawno, dawno temu, była sobie piekna dziewczyna i rycerz na białym koniu... ojciec owej Pani miał plan wobec jej przyszłości, który nie uwzględniał rycerza...

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Czy mozna kochac prawdziwie??

                          to ta bajka nie pasi do tej historii

                          Gość_...
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Czy mozna kochac prawdziwie??

                          Autorze wątku, tak z dnia na dzień nie kończy się znajomości. Napiszę Ci z perspektywy mężatki, ktora zdradziła, bo zakochała się bez pamięci w kimś, kto nie dorownywal mezowi. Wydawało mi się, że on czuje podobnie, wiele na to wskazywalo. Tymczasem gowniarz pochwalił się kolegom, jak to uwiodl mężatke. Całe szczęście, że mu się cała nie oddałam. Chociaż takich dreszczyk, emocji, gdy byliśmy blisko nie przeżyłam z nikim.

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Czy mozna kochac prawdziwie??

                          Moze i o ten dreszczyk emocji i odskocznie jej chodzilo, chociaz wydaje mi sie, ze widzialem kobiete zakochana i gotowa do zmiany. Pojawilo sie slowo My. Zaczalem w to wierzyc. Tylko, gdy skomplikowaly sie sprawy, okazalo sie, ze to nie bylo az tak mocne uczucie z jej strony, aby mi zaufac. Moze bylem za slaby, moze ja wystarczajaco nie przekonalem do przyszlosci ze mna. Nie wiem. Slowo My zostalo zastapione na: nas juz nie ma. Decyzje podjela szybko, tak jakby chciala miec juz spokoj w calym tym zamieszaniu. Wygladalo to, jakby nagle..."oprzytomniala". Probowlem wcielic sie w jej sytuacje, zrozumiec to wszystko. Moze z mojego punktu widzenia jest latwo oceniac i podejmowac decyzje, ale gdyby za mna nie widziala swiata, poszlaby w moim kierunku, bo ja tak zrobilbym. Widac bylem za slaby. Szkoda. Naprawde szkoda.

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Czy mozna kochac prawdziwie??

                          czyli jednak miales romans z mezatka i wszystko jasne :) na co liczyles jak zdradzala meza z toba? az tak cie omotala ze wierzyles we wszystko co ci mowila,zapewne chciala sie zabawic toba i cie rzucila, jak mozna byc tak naiwnym i jeszcze za nia plakac a ona ma meza i dzieciatko z nim masakra... debilizm poprostu :D

                          Gość_wera
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Czy mozna kochac prawdziwie??

                          Mężatki maja serca. Nie wiadomo kto kiedy podbije serce. Ale jeśli jest wrażliwa i ma sumienie nie zostawi męża, zwłaszcza gdy jest dobrym człowiekiem.

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Post nadrzędny dla poniższego posta o numerze 261

                          Odp.: Czy mozna kochac prawdziwie??

                          To ze napisalem tutaj, chyba tez swiadczy o moim fatalnym stanie emocji. Zszedlem nisko. Bardzo nisko, do dna. Tutaj sa opisane strzepy informacji, dajace rozne wyobrazenia - celowo, aby nie ujawnic zbyt duzo. Tylko dwie osoby uczestniczace bezposrednio w tej relacji wiedza wszystko o tym temacie. Ja moge zostac rozszyfrowany, natomiast jej bezpieczenstwo i anonimowosc jest najwazniejsza. Typowanie kogokolwiek - naprawde - mija sie z logika. Jest szczesliwa kobieta. Cieszy sie najwiekszym darem, jaki moze byc dany od losu. Natomiast ja zostalem w tym wszystkim najwiekszym przegranym. Czuje sie tak, jakby ktos wstrzyknal mi trucizne do krwi, ktorej za nic w swiecie nie moge sie pozbyc i kazdego dnia wypala mnie to coraz bardziej. Zostalem zapomniny i wykasowany, gosciem z ktorym nie ma o czym rozmawiac, nie chcec sie go widziec. Zycie pisze ludziom rozne scenariusze, czesto trudno to wszystko zrozumiec. Nie wiemy co bedzie za 5 czy 10 lat. Jestesmy tylko ludzmi. Ocenianie kogokolwiek, bez wiedzy: co i jak, nie ma sensu.

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Czy mozna kochac prawdziwie??

                          Czego się spodziewałeś ? Nie rozumiem ija się cudzego szczęścia, teraz już wiesz. Nie żałuję Cię, ani trochę.

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Post nadrzędny dla poniższego posta o numerze 263

                          Odp.: Czy mozna kochac prawdziwie??

                          moim zdaniem powinines udac sie do jakiegos psychologa :( bo to co wypisujesz tutaj na forum jest naprawde smutne,jestes tak zakochany ze liczysz jeszcze na jakis cud,pomysl ona ma meza dziecko i nie wroci do ciebie,bo sie zabawila i wrocila do faceta widocznie jego kocha,bardzo mi ciebie szkoda naprawde nie to ze mysle ze jestes nienormalny tylko ze popadles w taka depresje to przykre do czego doprawdza milosc.Powinienes otworzyc sie na ludzi i poznac jakas fajna kobietke i moze sie uda zapomniec ci ta mezatke.

                          Gość_wera
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Czy mozna kochac prawdziwie??

                          To, że nie jesteście razem, nie oznacza, że Cię nie kochała. Czasem zabijamy w sobie miłość, żeby nie ranić innych. Tak jak pisałam, robią to ci, którzy mają wrażliwe serca. Jednak dla swojego dobra powinieneś o niej zapomnieć. Ja po swoim romansie miałam bezsenne noce, chwiejne nastroje, wysłałam litry łez, ale dałam sobie radę sama, bo nie mogłam o tym nikomu powiedziec, więc to jest do zrobienia. Czas pomaga się ze wszystkim pogodzić. Znajdź sobie zajęcie, które Cię pochłonie, ale wcześniej wylej swój ból komuś czy nawet na forum, wyłącz się, będzie coraz lepiej. Wierzę w Ciebie.

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Post nadrzędny dla poniższego posta o numerze 265

                          Odp.: Czy mozna kochac prawdziwie??

                          skoro cie ona nie chce widziec to znaczy ze musiales ja bardzo zranic ale moze potem sie ocknoles i zrozumiales swoje bledy? nikt oprocz ciebie i jej nie wie jaki byl wasz ten nielegalny zwiazek,i nikt ci nic nie doradzi.Moim zdaniem popelniasz duzy blad marzyc o tej twojej idealnej kobiecie

                          Gość_ona
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Czy mozna kochac prawdziwie??

                          Nie zranilem jej. Kochalem ja i nadal kocham. Bylem i jestem do jej dyspozycji. Po "wszystkim" bezwzglednie o mnie zapomniala. Nie jest zainteresowana jakimkolwiek kontaktem, spojrzeniem, rozmowa. Jestem dla niej obca osoba. Jak to sie wszystko zmienilo. Moja gwiazda zgasla. Ma dla kogo zyc. To dla niej caly swiat.

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Czy mozna kochac prawdziwie??

                          ona o tym wie ?

                          Gość_ona
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Post nadrzędny dla poniższego posta o numerze 268

                          Odp.: Czy mozna kochac prawdziwie??

                          musialo cos sie miedzy wami wydarzyc ze sie rozstaliscie,jakby cie kochala to byliscie by ze soba,a z tego co piszesz ma dziecko idziwne to wszystko,podziwiam cie kolego

                          Gość_ona
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Post nadrzędny dla poniższego posta o numerze 260

                          Odp.: Czy mozna kochac prawdziwie??

                          Wiesz czym jest przysięga małżeńska ? To, że zbłądziła nie znaczy że nie może się nawrócić. Ot i wszystko. Daj sobie spokój.

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Post nadrzędny dla poniższego posta o numerze 256

                          Odp.: Czy mozna kochac prawdziwie??

                          a wy ciagle o jego romansie z mezatka z tego co pisal to nie jestescie mocno w temacie, ona napewno to czyta i moze tylko sie domyslac o kim on pisze.ja mu zycze szczescia bo widac ze jest wporzadku facet.a takich w tym swiecie naprawde niewielu.Sa rozne zwiazki i nie ma oceniac.a moze ona tego za nim teskni kto wie jak jest ,prawdziwa milosc pamieta sie zawsze !!!!

                          Gość_ilona
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
1234 ... 1213151718 ... 32333435
Przejdź do strony nr
1 post w tym wątku został wyłączony z wyświetlania ze względu na sprzeczność z Zasadami Forum lub czasowo. Możesz wyświetlić wątek wraz z tym postem.

- Reklama -
- Ogłoszenie społeczne -

- Reklama -

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -