Zmarnował sobie życie i to się będzie za nim ciągnąć.
Dziś jest piękna pogoda a twoja miłość z mężem i dzieckiem na spacerze pewnie ..... nie jestes frajerem???
żadna wielka miłość nie umiera do końca. Możemy do niej strzelać z pistoletu lub zamykać w najciemniejszych zakamarkach naszych serc, ale ona jest sprytniejsza - wie, jak przeżyć. Potrafi znaleźć sobie drogę do wolności i zaskoczyć nas, pojawiając się, kiedy jesteśmy już cholernie pewni, że umarła, albo, że przynajmniej leży bezpiecznie pod stertami innych spraw."
Mądre słowa.ale tutaj to jednostronna chyba milosc jest
nie byleś idiota,byleś za młody i nie gotowy,każdy popełnia błędy a później żałuje.
jeśli ty to ty założycielu wątku sprawdź folder inne na messengerze
Mój mąż mnie bardzo kocha prawdziwie! Ja jego tez!
Podobno, czego oczy nie widzą, tego sercu nie żal.
Przykre masz doświadczenia 15:10. Ktoś taki nigdy nie zrozumie prawdziwej miłości i wierności, myśląc że ona nie istnieje. Z tego powodu jesteś bardzo biedny.
Ponad 20 tysiakow wyswietleń. Nieżle
halo halo :) jak nasz zakochany założyciel wątku żyje?
Pewnie żyje,choć znaków życia nie daje,temat dobry ,temat na czasie,temat zawsze aktualny wszystkim zakochanym najlepszego życzę ,zero polityki ,zero szarości dnia i problemów i dobroci od ludzi....