moj maz jezdzi na Taxi,ale od pewnego czasu nie ufam mu.Prosze o opinie kobiet moze ktoras cos wie na ten temat
Ja mialam przygode z taxowkarzem ,moze to byl i twoj maz ale sie skonczylo
gosciu z 19.35 ta odp. nie to znaczy ze nic nie wiesz na ten temat czy nie mozna ufac taxowkarzom
To chyba nie jest kwestia wykonywanego zawodu..skoro mu nie ufasz to musisz mieć jakiś powód bo samo jeżdżenie samochodem chyba nim nie jest
nie
na jakiej tej taxi jezdzi jak na grosiku to nie
Mnie zdarzylo sie ze dostalam propozycje od taksowkarza ,ale byl mlody i mily odmowilam oczywiscie.Spotkalam go kiedys przypadkiem z wozkiem i zona.Wiec chyba powinnas sprawdzic meza zycze szczescia
Ostatnio dostaje tel.anonimowe sms ,i zawsze zgania ze to sa klienci
Akcja jest moze taka bo dosc duzo taxówkarzy współpracuje z nielegalnymi agencjami rozwoza panienki do klientów wiec to moze dlatego te sms-y ,ale tego dokladnie nie wiemy ,aczkolwiek taki proceder jest,Duzo zalezy od czlowieka ,dwa ---sposobnosc na poznanie wielu osób jest oczywista -trzy osobiscie mam mieszane uczucia jesli chodzi o taksówkarzy z tego co wiem ,zone tez jakis próbowal zagadac,tyle ze zle trafił
wiekszosc nie ma dobrej opinni wiec cos w tym jest
Taryfiarze to zgredy same są , O!
okazje czynia ,,,,,,,,a tam duzo okazji ot co
zawód tu nie ma nic do rzeczy. jak ma zdradzac i oszukiwac to nie ma znaczenia czy pracuje na taksówce czy gdziekolwiek indziej. Moze być grzecznym urzędnikiem , który pojdzie wyrzucic śmieci czy do piwnicy a tam juz bedzie czekała napalona sąsiadka. To tylko zależy od osobowości . Znam wielu kierowcow którzy są wierni swoim żonom ale znam też takich którzy nie przepuszcza żadnej okazji.
Dokładnie. Zgadzam się wszystko zależy od faceta a ci jednak mało kiedy przepuszczają okazję.
nie zgredy tylko złotówy. heheh
absolutnie tak- lubie taksówkarzy