wina zawsze leży po obu stronach ale większa jest po stronie zdrajcy...
jakiś czas temu mąż mnie zdradził, wybaczyłam, wybaczyłam wszystko aczkolwiek pamiętam do dziś i do dziś boli, długo po tym zdarzeniu mąż był życzliwy, dobry , kochajacy , troskliwy i wszystko najlepiej sie układało a bynajmniej mi się tak wydawało... zdradził ponownie - oszukał mnie w perfidny sposób tego mu juz nie wybaczyła...i choć nasze małżeństwo to fikcja, nadal mieszkamy w tym samym domu. Nie chce byście pisali o mnie i mnie oceniali bo zadne z was mnie nie zna ani mojej sytuacji ja zresztą opisywac nie mam zamiaru ale wiem jedno : Skoro raz posuniesz się do czegos złego i ujdzie ci to płazem zrobisz to ponownie bez skrupułów.
Można wybaczyć, ale ja na twoim miejscu rozstałabym się definitywnie. Po prostu taki ktoś traci u mnie zaufanie. Zdradził raz, zdradzi kolejny.
Wybaczyć i rozstać się,nawet po kilkuletnim legalnym związku i posiadanym potomstwie,ja tak zrobiłem i mogę sobie prosto w oczy w lustrze popatrzeć i powiedzieć że postąpiłem uczciwie wobec niej,choć wiele mnie to kosztowało,szkoda dziecka,ale jak dorośnie to mu to wytłumaczę dokładnie.
Witam Panią, jestem dziennikarką TVN, piszę do Pani, ponieważ zbieram materiał do nowego odcinka "Rozmów w toku", poszukuję kobiet, które wybaczyły mężowi zdradę i próbują dalej normalnie żyć. Przeczytałam Pani komentarz i pytam: czy wybaczyła Pani mężowi? Czy dalej jesteście razem? Może razem z mężem zechcielibyście Państwo wystąpić w programie i opowiedzieć o waszej trudnej drodze do zgody? Proszę o odpowiedź na maila: malgosia.olszewska@poczta.fm
Po co od razu rozstanie. Najlepiej udawać , że się nic nie stało, bo przecież...... "co oczy nie widzą to sercu nie żal" - prawda A.?
Ja, ze swoim mężem się rozstałam. Nigdy nie żałowałam tej decyzji. On po prostu nie zasługiwał na mnie. Otrzymałam, już po rozwodzie, w darze od losu cudownego mężczyznę, z którym stworzyłam wspaniałe życie... pełne miłości, zrozumienia, szacunku.
A może po rozwodzie przestałaś chodzić jak księżniczka i dama z głową w chmurach i zaczełaś inaczej patrzeć na ludzi i dostrzegłaś tego nowego z którym tworzysz związek,to nie dar od losu tylko poprzedni związek czegoś cię nauczył,a to żeś księżniczka świadczy wpis że "nie zasługiwał na ciebie",a ty go szanowałaś?,napewno nie,a teraz szanujesz faceta bo wiesz jak się skończy jak będziesz jeździła po facecie i traktowała go jako służącego
Do 5:45
Ja byłam świadoma obowiązków i praw małżeńskich. To mój były małżonek był bawidamkiem, że nie powiem dosadniej... Rozwód z jego winy!
Ja wiem, co to znaczy być dobrą żoną i mój mężczyzna to docenia... i to ja dla niego JESTEM KSIĘŻNICZKĄ. A JEŚLI PORUSZASZ PŁASZCZYZNĘ SZACUNKU, TO SZANUJEMY SIĘ WZAJEMNIE.
Mężczyzna , który raz zdradzi i zostanie mu wybaczone , nie poniesie konsekwencji, będzie to robił zawsze , kiedy tylko okazję ku temu znajdzie.Okazji jak samo wiecie jest mnóstwo.
Za zdradę powinna być adekwatna kara.
Dopóki kobiety naiwne będą pozwalać sobą poniewierać ,dopóty zdrady będą istnieć i odwrotnie.
nigdy bym nie wybaczył zdrady,poniżenie wybaczyć to znaczy nie mieć szacunku do samego siebie
Zdrady będą?,a z kim ten facet zdradza?,z kobietą która też może ma męża i co wtedy,sytuacja się odwraca i to samo o kobiecie może powiedzieć facet,to samo co napisał/a gość z 10.08 o zdradzie i wybaczaniu facetowi.
Zdrady nie wybaczyła bym nigdy.
Nikt nie będzie mną poniewierał , mam swoją godność.
Mężczyzna , który zdradzi,zdradzał będzie przy każdej nadarzającej się okazji.
To samo oczywiście dotyczy i kobiet.
Wkoło to samo-masło maslane .
To znaczy to jest tak,kobieta o zdradzie faceta:wybaczy,ale nie zapomni, a facet: nie wybaczy i zapomni-oczywiscie zapomni o kobiecie z ktora byl!
warto spróbować wybaczyć.
Gorzej jak nie umie sobie z tym poradzić i popełnia samobójstwo...głupie to ale każdy ma inną psychikę i inaczej reaguje na określone sytuacje...znam to z osiedla
Tak ,tak wybaczajcie ,zawsze wybaczajcie, ufajcie ,wierzcie w każdy kit , który wam facet wciśnie , bo przecież to tylko raz , albo dwa, bo przecież tamta to się nie liczy , to pomyłka ,to chwila zapomnienia.Tak naiwne kobiety , faszerujcie się hormonami ,niszczcie zdrowie stosując antykoncepcję ,żeby służyć "ukochanemu" za pojemnik na spermę - brawo , brawo "mądre"kobiety. W zamian zafunduje wam takie rogi , że udźwignąć trudno .Powodzenia.
Ufajcie kobietom,ufajcie i Tak ,tak wybaczajcie ,zawsze wybaczajcie, ufajcie ,wierzcie w każdy kit , który wam kobieta wciśnie , bo przecież to tylko raz , albo dwa, bo przecież tamten to się nie liczy , to pomyłka ,to chwila zapomnienia.Tak naiwni faceci, faszerujcie się sterydami,niszczcie zdrowie charując od świtu do zmierzchu żeby służyć "ukochanej " za bankomat- brawo , brawo "mądrzy panowie",w zamian zafunduje wam takie rogi , że udźwignąć trudno a są w tym dobre