Cześć, chrzestnymi mojego dziecka są moi teściowe/nie chciałam nikomu obcemu zawracać głowy/, ojczym dzieciaka to dla niego obcy człowiek i może być chrzestnym, Nie ma w tym ani nic dziwnego, ani złego. Obraźliwych komentarzy proponuję nie czytać, zadałaś normalne życiowe pytanie, a wylał się hejt, jakbyś była przestępcą.
Ja bym zrobil nim księdza
To daj namiary na swojego ojca, to pomyślę.
Twoj to kapucyn bosy co oglada pornosy?
A twój to kapucyn w butach, co robi na drutach?