Ksylamit przeszkadza bo truje poczytaj troche i rujnuje zdrowie
chyba nie wiesz co piszesz jestes czlowiekiem czy ufo zaparz sobie lepiej ziolek
mobilek czy jakos tam najpierw podlecz glowe a potem wypowiadaj sie
Moim zdaniem to czy jest ksylamit czy nie to nie sprawa zarządcy on zazwyczaj odpowiada za zarządzanie budynkiem jako całością .Za instalacje elektryczną i gazową też od powiada w mieszkaniu ? .Szczerze mówiąc za wady mieszkania o ile nie ma gwarancji odpowiada właściciel i tak naprawde to on powinien naprawić go lub nie kupować mieszkania.Zepsuje się żarówka w domu,uszczelka w kranie wymienia ją Wam spółdzielnia ?.Zazwyczaj spółdzielnie mają wolne mieszkania gdzie wstawiają na czas remontu tak było u znajomego.
Czynsz to przecież opłata za media,podgrzanie,centralne ogrzewanie,gaz czasem co to ma do ksylamitu ?.
Ludzie mają duże wymagania wobec innych ale nie siebie niestety.
Bierz prawnika i kasę wyciągnij od Spółdzielni za utracone zdrowie. W Spółdzielni wiedza doskonale w którym blokach i mieszkaniach kładziono ksylamit (kiedyś dozwolony tak samo jak eternit z azbestem)