Jak dostawcy przestaną przywozić leki i nie będzie można zrobić podstawowych badań, to powiedz pacjentom, że taki urok tego szpitala
Za to radny Duda..... Pożal się Boże.
Obejrzałam tę wczorajszą sesję Rady Powiatu.
Powiem tak:
Pani Rogalińska:
hahahahaha (a'propos tego apelu z propozycją jego podpisu przez "waszych" ludzi.
To tak na początek.
A teraz rozwinięcie:
Bywałam niejednokrotnie w aranżowanych, jak w teatrze, sytuacjach mających na celu pozaprawne metody nacisku (tu: opinii publicznej kształtowanej bynajmniej nie w oparciu o obowiązujące prawo, lecz "widzi mi się" jednostek, a konkretnie, w tym przypadku pani). Bywałam też w takich sytuacjach jw. mających na celu gromadzenie przez "równych pani w propagandzie" tzw. "dupokrytek", gdy sprawy zaczynają nie pachnieć za przyczyną "odmieńców, którzy ośmielają się" tupnąć nogą"/powiedzieć basta w geście niezgody na naruszania prawa. Nie będę daleka od prawdy, gdy postawię tu znak równości między tym, czego sama doświadczyłam, jako ten odmieniec w przeszłości, a tym, co wczoraj zobaczyłam w p. wykonaniu. Nie ma to jak osobiste doświadczenia. Ja tego teatru nie kupuję... ja to piętnuję. Proszę ten teatrzyk odstawiać w warunkach p. prywatnej egzystencji, o ile domownicy w to "wejdą". Tu pełni p. funkcję publiczną, za którą pobiera pani uposażenie radnego.
Nadto, rodzi się pytanie, czy skoro w ramach mandatu radnego, pani ostentacyjnie dopuszcza się prób wywierania ew. presji opinii publicznej nieukształtowanej w myśl zasad demokratycznego państwa prawa, to czy z podobnymi praktykami nie mamy - w pania przypadku - do czynienia także w ramach p. pracy zawodowej na kierowniczym stanowisku? Może i tam również , stosowane/aprobowane są podobne metody wywierania nacisku nieobiektywnych opinii np. klakierów na tych, którzy działają w zgodzie z prawem, a które to działanie nie jest przez kierownictwo akceptowalne. Oczywiście w ramach stosunku pracy nazywa się to mobbingiem.
Miałabym jeszcze maleńką uwagę do pani z-cy przewidniczącego Rady Powiatu... chyba lekarka (?)... nazwiska nie kojarzę.
Czy mnie się wydaje, czy p. najzwyczajniej w świecie, przytaczając treść kuluarowej, a nie oficjalnej, opinii (na temat zajścia z policją) przewodniczącej związku zawodowego, bez jej zgody i potwierdzenia treści - najzwyczajniej w świecie plotkuje w celu nastawiania jednych przeciwko drugim, bo w niezgodzie lepiej się zarządza?
Jeszcze....
Panowie Czupryński i Rogala.... tak dużo o braku kultury mówicie. Kulturę - to zdaniem np. p. Mazguły, mieliśmy w komunie... nota bene ponoć podczas tzw. ścieżek zdrowia, bo o uzdrowienie tzw. "zaplutych karłów reakcji" wszak ówczesnym czynownikom typu Mazguła, chodziło. Oczywiście prawa obywatelskie wobec tak szczytnych ideii, musiały ustąpić miejsca wyższemu celowi utrzymania reżimu. Panowie... nie idźcie tą "ścieżką zdrowia"... ona do zdrowia fizycznego (i psychicznego również) was nie zaprowadzi.
Reprezentujecie mieszkańców powiatu, którzy mają prawo tak do ochrony zdrowia, jak i do zapoznania się ze skrywanymi przedwczoraj, przez p. Gruzę, dokumentami. To nie jest dobra droga. To już było..... w komunie i służenie złej sprawie, na zdrowie komunistycznym aparatczykom nie wyszło, a jak czas pokazał, na wysokości obecnych emerytur/uposażeń, tamta służalczość też obecnie się nie przekłada, gdy sprawiedliwość wreszcie nadeszła.
"Jsk dostawcy przestaną dowozić leki..."
Gościu zejdź na ziemiè i nie daj siè manipulować! Dokładnie w takie sytuacji działała poprzednia władza. Łatano dziury na dziurze.czy uważasz że wtedy Duda miał jakąś kasę ? Że to obecna władza ma problem. NIE, te same problemy były wtedy. Coś zapłacone reszta potem. Ale poprzednicy pracowali kombinowali żeby szpital był , bo będzie wsparcie rządu Pis dla szpitali bo trzeba dotrwać. To wtedy opozycja domagała się wysokich podwyżek w szpitalu. Przypomnijcie sobie sesję powiatowe, wypowiedzi pań panów radnych z KWW, wiedzieli źe powiat nie ma kasy,a mimo to domagali się wysokich podwyżek. O czym to świadczy.? A dziś to ja myślę że może to było specjalnie żeby przed wyborami samorządowymi wypromować siè na złym stanie szpitala totalnej krytyce wszystkiego co pis bo przecieź media są po naszej stronie. Zmanipulować opinię publiczną. I udało się. No nie wiem ale po ostatniej sesji mam takie wraźenie. Tylko okazało siè źe zarządzać w kryzysie trzeba umieć i mieć wiedzę. Pyskówki czepianie się to problemu nie rozwiąże. Tak panie radny dobre studia to podstawa do dobrych rozwiązań. A obecnym chyba brakuje wiedzy skoro chcą zamykać bo nie widzą nie znają innych rozwiązań . Same oddziały mają sie zreformować. Dobre. To tak jal sądy same oczyściły siè z komuny..PIS walczył o ten szpital a Wy go zwijacie.
Pamiętam jak na samym początku tej kadencji była krytyka ,po co budować SOR, przerwać budowę, niepotrzebny, tyle pieniedzy ( dofinansowanie rządu) . A może to juź wtedy były plany zamykania oddziałów.wièc SOR niepotrzebny, przeszkadza planom.? To tak sobie gdybam bo nie mogę pogodzić siè z likwidacją.
Ludzie, coś z tym trzeba zrobić, pokazać im że nie zgadzamy się na taką "naprawę".
Jestem za. Trzeba wyjść na ulice i protestować. Mamy demokrację to z niej SKORZYSTAJMY!
Już Sawicka mówiła o kręceniu lodów
To nie radni dążą do likwidacji szpitala, to władza centralna PiS z Nowogrodzkiej od czterech lat do tego dąży i idzie im to w jak najlepsze.
Weź nie świruj 18:49, nie udawaj głupszego niż jesteś.
Rząd planuje oddłużanie szpitali, dotrwajmy ,a nie likwidujcie, nie zwalnijcie ludzi. Zatrudnijcie młodego kreatywnego wykształconego dziś ekonomistę. Bo zarząd radni są chyba bezradni.
Na widowni na posiedzeniu Rady Powiatu widzę przewodniczącego miejskiego NSZZ Solidarność.
Te "Związki" dawno przestały być niezależne:)))
Podaj link do tych planów rządowych oddłużenia szpitali. Chętnie się zapoznam
Nepotyzm i niezależność nie idą w parze;(
Radni PiS powiedzieli stanowcze nie likwidacji oddziałów! Przypominają, że szpital to nie rachunek zysków i strat!
Likwidacja dwóch oddziałów, którą rządzący, nazywają próbą ratowania szpitala, dla radnych powiatowych z klubu Prawa i Sprawiedliwości jest policzkiem w twarz dla mieszkańców powiatu ostrowieckiego. Według zmian zaplanowanych w programie naprawczym zamknięte bowiem zostaną początkowo dwa oddziały: otolaryngologii i Zakładu Opiekuńczo-Leczniczego. Z tego drugiego korzysta biedniejsza część mieszkańców powiatu. Czy i gdzie znajdzie się dla nich miejsce po wprowadzonych restrukturyzacjach. Tego nie wiadomo. – Zwykły człowiek, każdy z nas, w momencie, kiedy trafia do szpitala, nie pyta o zadłużenie, tylko pyta o to, czy jest odpowiedni fachowiec i odpowiedni oddział, który go wyleczy. Szpital, to nie jest rachunek zysków i strat. Tak może myśleć tylko starosta, która przez całe życie była urzędnikiem i patrzyła zza biurka – podsumowuje Zbigniew Duda, radny powiatowy i przewodniczący Klubu Prawa i Sprawiedliwości
A co z tymi co doprowadzili do takiej sytuacji gdzie ci DYREKTORZY teraz są bezkarni
To chyba rządy przez ostatnie 20 lat.