Płacę podatki w tym mieście i mam prawo interesować się na co one idą.Uważam, dyrektor biblioteki z niebotycznymi zarobkami za pierdzenie w stołek jest zbędny w tego typu instytucji. Nie ma to nic wspólnego z gospodarnością.
Nie potrzebuję dyrektora.
Skąd wy ludzie macie tyle jadu. Każdy na stanowisku od kierownika w górę, to wasz wróg. Kompleksy macie i stąd tyle pretensji, że ktoś coś osiągnął.
Obecny dyrektor biblioteki pracował wcześniej jako nauczyciel historii w Broniewskim i miał świetne opinie jako nauczyciel. Można tylko żałować, że nie wykorzystuje swojego talentu wtym kierunku. Bez tego stanowiska też by sobie poradził w życiu.
Ciekawe, czy dalej jest zatrudniony w Broniewskim i oddelegowany do pełnienia fikcji „dyrektora” Biblioteki?
* funkcji...
Ale fikcja tez pasuje
Jeśli już musi być koniecznie takie stanowisko, dlaczego dyrektorem nie został ktoś, kto skończył bibliotekoznastwo ? Wiem, że w mieście są takie osoby. Tyle, że bez szans bo znajomości nie ma.
Ważne jest nie tylko to co się osiągnęło, ale i jak; to drugie moim zdaniem jest ważniejsze.
Ja mam dobrą pamięć i inni mieszkańcy Ostrowca też. Przypomnij proszę, w jakich okolicznościach p. dyrektor został wiceprezydentem miasta, potem urzędującym członkiem Zarządu Powiatu, potem wicedyrektorem biblioteki i co na tym stanowiskach zdziałał...
Wsiowa plotkara - forumowa pirania codziennie musi znaleźć sobie ofiarę i kąsać do upadłego, bo to jest upadła kobieta i nie należy traktować jej poważnie. Jako pirania musi się czyś odżywiać:))
Gościu 16:30 takie skojarzenie. Po kilkunastu latach przebywania na urlopie bezpłatnych z powodu objęcia innej kierowniczej funkcji w instytucji podległej prezydentowi osoba dostaje 3-miesięczna odprawę z powodu likwidacji jednostki.
16:15 źle rozumujesz. Mało kto napisze, że zbędny jest główny księgowy, dyrektor szkoły, dyrektor finansowy w szpitalu itd. Ilu jest pracowników bibliotek w Ostrowcu, że uzasadniony jest dość rozbudowany schemat organizacyjny managementu?
A ten pan Górniak to on nie był kiedyś wiceprezydentem? Jaką on partię reprezentował?
PO
Dlaczego nie ogłoszono konkursu na dyrektora? Przecież dotychczasowy wice mógł do niego stanąć i miałby największe szanse na wygraną, bo przecież zna te instytucje?
Pytanie co on tam robi za te 11 tysięcy miesięcznie, poza spamowaniem FB, ewidentnie się nudzi w pracy.
Gościu 07:51 dobre pytanie. To jest demokracja i praworządność w/g prezydenta Górczyńskiego.
Pan Gorniak wiceprezydentem został dzieki PO, a potem zdradził swoja partie -matkę co go urodziła i wykarmiła i przeszedł do KWW Gorczynskiego. Podobno w nagrodę za zdradę dostał we władanie bibliotekę. No i pensje taka jak wiceprezydent.
Czy przypadkiem nie z myślą o tym panu zostało utworzone stanowisko urzędujacego członka Zarządu Powiatu? Czy to nie był jeden z warunków koalicji PO-PiS w Powiecie ?
Debilu, przecież on był dotychczasowym vice przez pięć lat .