A ja lubię, bardzo lubię, chociaz jestem kobietą. Seks nie jest najważniejszy, ale jest dopełnieniem miłości dwojga ludzi. Pomijając przypadki losowe typu choroba czy wiek, w którym ludzie tracą popęd seksualny ( albo popęd jest, ale fizycznie już ciężko sprostać;)), to miłość dwoja ludzi bez seksu jest dla MNIE niepełna.
Owszem , to może być sygnał , że coś jest nie tak. Wtedy potrzebna jest szczera rozmowa , bez nacisków i oskarżeń , bo czasem powód okazuje się zupełnie banalny i po wyjaśnieniu problem znika , a czasem potrzebna jest pomoc specjalisty . Do niektórych rzeczy trudno się przyznać nawet ukochanej osobie . Jeśli obu stronom zależy na związku i się kochają to jest to do rozwiązania. Gorzej , jeśli którejś stronie przestaje zależeć - to już jest bardzo źle...
zgadzam się z tym co napisała wanilia
No to jeśli dwójce ludzi a ni w seksie nie wychodzi, ani szczerze pogadać nie potrafią, to po co są ze soba? Bo łatwiej przeżyć za dwie pensje?
czasem dlatego, że tak im wygodniej i nie wiedzą co ze soba zrobić
i ja nie cierpię seksu, i powiem wam odczułam wielką ulgę jak w końcu udało mi się rozstać z chłopakiem , nawet na spotkania nie lubiłam się umawiać, bo zawsze tylko jedno miał na myśli, a ja ciągle w stresie, czy wpadłam czy nie, to było nie do zniesienia, cieszę się, ze bez większych kłopotów mam go z głowy, ufffffffff i nie zamierzam w najbliższym czasie mieć jakiegokolwiek chłopaka, a po co mi takie problemy
idź się leczyc dziewczyno! Nie cierpisz seksu? brrr....
to ty idz sie leczyć 21:11 , bo jak kierujesz sie popędem to jesteś k..r nie inteligentna istota ludzka , która kontroluje swoje popędy.
A spróbuj tego niezrobić to caly tydzień z głowy lepiej się wyprowadzić .A co najgorsze trzeba wpieprzać kaszę na okrągło
jak to czy wpadłam czy nie????to nie ma ginekologów, antykoncepcji, pigułek, wkładek???mam wrażenie ze przeniosłam się w czasie jakieś sto lat wcześniej.
Moi drodzy, gdyby nie był ważny to nie byloby tylu zdradzających facetów, których partnerki uznają tylko seks po bożemu! :D
To Pajączek powiedziałeś co wiedziałeś.
Bo to co nas podnieca,
to czasem też jest seks,
a seks plus pełna kasa,
to wtedy sukces jest.
:)
Ważny jest jak diabli! :D
seks powinien być tylko do konkretnego celu, a mianowicie, w związku małżeńskim i gyd się chce mieć dziecko, dla żadnych igraszek itp. wymysłów facetów, jak nie chcesz dziecka zero seksu, poza tym poza małżeństwem w czasie chodzenia ze sobą, też zero seksu, chcesz jeden z drugim seksu to się ożeń, to jest zdanie szanującej się dziewczyny