Ja osobiście nie. A jak wiemy nie żyją oni w skupiskach i nie chodzą bezsensu na zakupy. Czyli weźmy z nich przykład.
A kto się nimi przejmuje i ich diagnozuje?
Nikt, bo to pandemia medialna.
Dokładnie. Kogo tacy obchodzą? Umrze to umrze i ewentualnie podepną pod koronawirusa żebyś się bardziej bał.
Jak taki umrze to w mediach ogłoszą, że na koronawirusa jak każdy dzisiaj. Przecież chyba inne przyczyny smierci są dziś prawie niespotykane. Pocieszające jest, że inne choroby nie zabijają aby ten nieszczęsny koronawirus i, że tak mało ludzi ostatnio umiera. Przed epidemią umierało chyba więcej.
A ja znam takich co w sumie bezdomni, siedzą pod sklepami, piją, na pewno rąk nie myją i narażają się bardziej niż inni. Spotkają na pewno więcej ludzi niż my, unikający wyjść. Na szczęście mają więcej rozsądku i nie panikują jak większość społeczeństwa.
I ich szlag nie trafi ani korona
Nikt nic nie słyszał a Ty coś wymyślasz, u nas są tylko 3 potwierdzone przypadki i to od kilku dni tylko te 3 przypadki. Być może jest więcej, ale raczej są zakażeni ci "domni" i dobrze sytuowani niż bezdomni, bo gdzie niby ten bezdomny miał się zarazić? Na wakacjach był we Włoszech ostatnio albo w Hiszpanii?
Co w ogóle słyszysz o chorobach bezdomnych?
No ciekawe czy bezdomny da też ojcu tadeuszowi koronę, a może dwie
Ja tylko słyszałem o czarnej wołdze,że jeździ i zaraża ludzi .
Czyli weź worek na kija i w krzaki. Weź z Nich przykład forumowy idioto. Przynajmniej jeden się podpisuje prawdziwie a nie jakimś wymyślonym nickiem.
To prawda gościu06:57. Niektórzy żyć nie mogą bez PROWOKOWANIA.
dkaczego nie mówią jak to leczyć? niezły walek stulecua !!!