Czesław Niemen - Z listu do M (płyta Katharsis z 1975r)
Gościu_R.B z 14:57, przecież to Ty pisałeś, pijany byłeś?
Ten "wierszyk" to część tekstu piosenki Czesława Niemena- "Z listu do M":)
młodość to młodość
P.- myślę o A.
Chyba jakis P. pisze za mnie ale to nic. Nie mam mu/jej tego za złe
16:24. No cóż. Czasem ścieżki życia tak się układają, że nie zawsze wybieramy właściwą drogę i niekiedy jest zbyt późno by zawrócić.
27:07 to ty pisałeś go do dziewczyny którą kochałeś?
lepiej być samym niż być z kimś nieszczęśliwym,tylko po to by by nie być samemu i jeszcze myśleć o dawnej miłości i ranić ta drugą osobę,można przywyknąć do samotności
Czasem druga strona nawet nie wie, że ktoś ją kocha. Kto nie powiw ten nigdy się nie dowie czy to by coś zmieniło czy nie. Dlatego warto zaryzykować i okazać uczucia.
"(...) i znów ściemnia się i świta i przygnębia mnie jak szpital..."
Oczytałam się tego wszystkiego i zapewniam że: od dzisiaj w miłość nie wierzę,bo miłość to dzikie zwierze,ona Ci wszystko zabierze,zostawi dziecko i łzy.
"niby miłość nie zna końca, a znalazła we mnie wroga.."
jak była naprawdę prawdziwa to nigdy nie zardzewieje i zawsze się będzie tęsknic