Zmiany są potrzebne. Myślę, że powiew świeżości by się przydał.
ale nie ma przymusu pójścia na emeryturę , chce to pracuje to raz a dwa środki do życia w postaci emerytury to sobie wypracowali i zapewnili emeryci a nie system, nikt nikomu tu łaski nie robi.Ma zdrowie , siłe , ochotę to pracuje a sępy i to podejrzewam ,że z najbliższego otoczenia Pani Starosty tylko czekają...ciepłą posadke kazdy by chciał tyle tylko ,że obecna Pani Starosta to sobie tę posadkę wypracowała przez długie lata i zna się na rzeczy . Sępy precz !!!!
patrząc na to co było za poprzedniej kadencji w powiecie, to na pewno nie ma co zazdrościć,może i powinna odejść,ale zastąpić ją będzie bardzo trudno - wiedza i doświadczenie.Jak się obserwuje powiat to nie jest to ciepła posadka.
A może tak Pan naczelnik Edukacji i Zdrowia ? (idealny)
No nie jest ale zazdrośnikom się wydaje ,że lekka miła i przyjemna
17.19 a daj sobie spokój, a że niby ktooooo ?
A ja jestem za Panią z ARL-u.
Czyli za ciągłością kliki?
Czy w Satrostwie pracują osoby bez wyższego wykształcenia, za to z plecami?
Tam raczej 90% pracuje z plecami. Przeciez pracownik Powiatowego Pseudo Urzedu Pracy po Znajomosci wprost powiedzial, ze w Ostrowcu praca jest tylko po znajomosci.
Uważam że to Pani Starosta powinna zdecydować kiedy ma odejść na emeryturę. A tak na serio to kto rządzi w Starostwie ?
Dlaczego pracownik po ukończeniu 65 roku życia musi odejść na emeryturę? Proszę pokażcie taki przepis , paragraf że nie musi. Bo dobre wysoko płatne stanowisko jest potrzebne swoim. Tyle w tym temacie.
Odejdzie wtedy kiedy będzie chciała
Ma do tego prawo i nikomu nic do tego
No tak, emeryci pracują a młodzi na bezrobotnym.
Młodym się nie chce ciężko pracować to niektóre lenie bo tylko daj i dużo
Pan i Władca rządzi w miescie i starostwie
Starosta została wybrana na kadencję Radnej. To, że została Starostą, nic nie zmienia. Ma zostać przez okres na jaki została wybrana. Szanujmy demokrację. To, że ktoś ma inne zdanie to jego sprawa. Jeśli uważa, że ma rację, niech uruchomi procedury, a nie anonimowo stara się ją zmusić do odejścia i szuka powodów. Spoko.