Pracowałem kiedyś z Ukraińcami i nie było żadnych konfliktów, zatargów. Ludzie bardzo pozytywni i chętni do pracy. Większość z nich świetnie zna język polski, bo ich rodzice czy dziadkowie byli rodowitymi Polakami. Myślę, że nie będzie żadnych problemów.
9.59 to popracuj z nimi troche na budowie
po co Polscy lekarze,przeciez mozna sprowadzic z UkrainyZapomnielismy jeszcze o Bangladeszu.Tez sa chetni tu pracowac
Poczytajcie jak wyglądają studia medyczne na Ukrainie. Jedna wielka impreza, a „egzamin” to wręczenie koperty. Profesor przelicza kasę i „czwórka będzie”. Studenci nie mają przez całe studia kontaktu z żywym pacjentem. Wszystko zupełnie odwrotnie niż na naszych uczelniach, gdzie przez 6 lat nie masz życia innego niż książki i kliniki. Mamy najlepiej wykształconych lekarzy w Europie. Każdy ma wybór, ale ja nigdy w życiu nie dałabym się leczyć Ukraińcowi.