Temat familijny dotyczy głównie mojego psa ... Jest on rasy dużej . Najbardziej martwi mnie jego waga . Wazy sto kilo !!! Dokładnie wazy 99,4 kg . Musze mu kupować tony karmy . Wiadomo , ze im większy pies tym większe zapotrzebowanie energetyczne. Po karmę musze chodzić nawet kilka razy w jeden dzień . Nosze ja w wiaderkach . Max mogę udźwignąć 30 -35 kg . Kupę kasy wydaje na karmę . Już nie wiem czy go sprzedać czy oddać . Spacery z nim to jedna wielka katorga . Raz mnie przewrócił gdy mnie pociągnął . Jak mówiłem mam problem z tym psem . Strasznie mu śmierdzi z pyska ( ma zepsute kły ) i ciagle by tylko jadł . Jak wchodzi na schody to one się rozsuwają . Podobnie jak przesuwa się chmura . Boje się , ze może on stracić zeby i będzie musiał nosić sztuczna szczękę . A zębów sobie nie daje obejrzeć !!! Raz ugryzł weterynarza , gdy chciał mu zajrzeć do pyska, by go zbadać . Capnnal go tak mocno , ze mu krew poleciała . To był pomysł mojej matki . To ona chciała tak dużego psa ... Już jako szczeniak był bardzo duży i mial dwie szyje . Widziałem , ze tak będzie ....Gdy weterynarz chciał go wziąć na ręce to się przewrócił ... Próbowałem mu pomoc , ale pies był za ciężki i strasznie się szarpał
Na szczęście na wagę wszedł sam - na wadze było napisane , waga chmur ograniczona jest do 90 kg ... A on wazy sto !!!! Wtedy wskazówka wagi odpadła . Zatrzymała się w miejscu .... Szumi las baba
Ostatnio moj siostrzeniec znalazł spleśniały ręcznik . Z białego zrobił się zielony !!!! Chciałbym zostać chirurgiemjezioro
Jak się urodził to ważył 10 kg i miał podwójna twarz
Ostrzeżenie specjalne
Nie idź do Chmielowa (wieś Chmielów) tam była straszna burza (ul Romanowska) z nieba uderzyło nagle 200 piorunów
burza pozostawiła ludziom 10 sekund na ucieczkę i o mało co nie pozabijała ludzi
idiota z ciebie
Ostrzeżenie specjalne
Nie idź do Chmielowa (wieś Chmielów) tam była straszna burza (ul Romanowska) z nieba uderzyło nagle 200 piorunów
burza pozostawiła ludziom 10 sekund na ucieczkę i o mało co nie pozabijała ludzi
Matka mu przy porodzie na głowę siadła.
On był prawie większy od swojej matki - nie mógł się urodzić
Miał wielką głowę i był bardzo gruby . Nie wiem jak to się stało. Jako malutki szczeniak miał już nadwagę. Jego matka chyba nie miała, była w sam raz
To czemu on urodził się taki wyrośnięty ? Nie za ładnie on pachnie i ma muchy w zębach
Do lap miał poprzyklejane karaluchy
Jak go wyprowadzam na spacery to na dwóch smyczach jednocześnie, by nie urwał rąk
Kilka razy dostałem przez niego skurczu. Jak taki pies przygniecie i poleci na mnie to koniec. Jest ode mnie dużo cięższy a jego sierść śmierdzi. Staram się go myć na prośbę matki. Czyszcze mu sierść gąbka. Do wanny się nie mieści a jak był szczeniakiem i go byłem w wannie to celowo mi ją zapaskudził. W łazience został jeden Wielki smród. Jakby tam był żul
Ten pies ma głowę jak kula do kręgli i nie ma zębów
idiota,debil co za ch..je tu wchodzą i srają takimi postami
Jak ci przeszkadza smród psa to możesz się przeciez wyprowadzić