Może ta blondyna chodzi do fryzjera i robi różne zabiegi np nawilżające, keratynowe i takie różne, które głęboko odżywiają włosy? W domu można robić olejowanie, świetnie sprawdzają się papki z dodatkiem olejku rycynowego. Jak się czujesz dobrze w rudych to spróbuj tej maski z pigmentem. Ona barwi na rudo ale bez niszczenia włosów, efekt coś jak po szamponetce, nie musisz jej nakładać za każdym razem. Utrzymuje kolor do kilku myć.
Czarne to najladniejsze dziewczyny ale by takie wlosy miec trzena miec odpowiednie warunki ciemniejsza karnacja ciemna oprawa oczu i dlugie zadbane wlosy
Moim zdaniem blond bardzo niszczy włosy , chyba najbardziej ze wszystkich kolorów . Ale prawda jest taka ze farba to farba i nie zależnie od koloru napewno niszczy włosy
Polecam pielęgnacje z odpowiednimi kosmetykami (takimi jak np. Pilomax) i problem sam zniknie.
Myślę że fakty są takie:
-każda farba niszczy włosy
-blond kolor jest wymagający, ale jeśli masz włosy skłonne do przetłuszczania to blond ci nie zaszkodzi wręcz podniesie objętość,
- blond łagodzi rysy twarzy i odmładza
-ciemne kolory wyostrzają rysy, postarzają i uwydatniają zmarszczki
-długie włosy po40ce nie wyglądaja już estetycznie
-fryzura na boba z miękko układającymi się włosami jest najlepsza
-rudy to piękny kolor, ale niestety szybko płowieje