Nam się nie zwróciło ale niewiele do tego brakowało ale..... wspomnienia z tej jednej nocy i zabawa.... BEZCENNE. Nie warto materializować. Po prostu było super
zgadzam sie ja za fotografa place1100 zl i wiem ze bede zadowolona i oferta bardzo ciekawa.a co do wesela..moje sie nie zwroci bo za samych gosci wesee z poprawinami wychodzi mi 20.000 tys.a gdzie reszta jeszcze.szok
no dobra całość ok 30 tys - policzone wszystko
ilość osób ok 100
to teraz policz sobie ile w kopercie musiałoby być żeby się zwróciło
wszystko zależy od tego ile i w co zainwestujesz
my zrezygnowaliśmy z kamerzysty ale jest fotograf i kapela i dekoracja kościoła i garnitur jak na mnie dużo za drogi i ksiądz beknął tyle że ja muszę 10 dni na to robić a gdzie organista kościelny....
powiem tak jeśli liczysz na kasę to nie rób wesela
my robimy bo chcemy podzielić się naszym szczęściem z ludźmi, z którymi mamy dobry kontakt i relacje...
za tydzień mogę odpowiedzieć na Twoje pytanie na dzień dzisiejszy realnie na to patrząc kalkuluję zwrot kosztów na ok 30%
Tak, z pewnością będziesz zadowolona z fotografa za 1100 zł, bo Twój gust kształtuje cena. Ciekawe co za to 1100 zł dostaniesz i w jakiej jakości. Bardzo bym chciał to zobaczyć. A fotograf pewnie robi to na lewo, bo wątpię żeby się komuś opłacało za takie pieniądze robić na rachunek.
HE ... a mnie sie nie tylko zwróciło ale i jestem tysiaka do przodu:))
to ze jest tani to nie znaczy ze beznadziejny,to ze ty tak sadzisz to nie znaczy ze inni tez musza.kazdy ma inny gust....
No dobry albo bardzo dobry tanio się nie sprzeda. Takie są realia. No ale tak jak mówisz - każdy ma inny gust i własne zdanie.
połowa nie przyszła a sie i tak zwróciło
u mnie nie przypilnowałem i goscie za dużo jedli wiec sie nie zwróciło. jeden to nawet za 300 zł zjadł. pamietaj to jestki zwykły dzień i najwazniejsze by gosci pilnowac by nie jedli. Proponuje tez wsazystkie kolory oranzady zamiast coli bo jest droższa
zaproszę na wesele pod warunkiem ,że zapłacicie za siebie.Dajcie w zaproszeniach jako jeden z punktów.Porażka a nie wątek
Mi się zwróciło... dwa razy w niedziele i raz w poniedziałek po poprawinach... :)
slub cywilny to nie wesele, wiec nie dziwne ze sie tam komus zwrocilo.Grzesznica jedna!
ja powiem tak ze w sumie wesele robi sie raz w zyciu i nie powinno sie plakac jesli sie nie zwroci.ja mialem swietne wesele duzo ludzi mila imprezka i niczego nie zaluje to zalezy od gosci a ty sam mozesz zapowiedziec ze wolelibyscie pieniazki jak prezenty.zamiast kwiatow poprosilismy o jakies male maskotki ktore podarowalismy do domu dziecka z kwiatow i tak nie ma wiekszego pozytku po kilku dniach tzreba je wywalic a te usmiechy dzieciakow byly naprawde szczere.moze troche dziwnie zrobilismy ale nas na poprawinach nie bylo bo mielismy nastepnego dnia z rana samolot na nasz miesiac miodowy i nie bylismy tam miesiac jak nazwa wskazuje ale i tak warto bylo byc tam te 7 dni polecma miejsce swietne na wypoczynek we 2 malo ludzi z tym ze drogo i to jest ten minus