Widać, że gościu ogląda tą drugą, która zieje jadem na wszystko co polskie i tak mu mózg wyprała, że nawet nazwy polskiej telewizji nie potrafi wymienić.
06:37 Bzdura
W podręczniku HiT czyli historia od 1945 do 1979 a w niej fotografie Morawiecki i Brudziński którzy w 1979 roku mieli chyba po 11 lat i prezydent Duda, który był jeszcze młodszy. No faktycznie bardzo ,,rzetelny,, podręcznik.
Młodzież jest w stanie zatrybić, ze historia i współczesność to także bieżąca współczesność, o której w tego typie podręczniku można ‘zasygnalizować’. Więc nie przesadzaj.
12:41 może i jest w stanie zatrudnić, tylko po co zakłamywać rzeczywistość. Niech to będzie rzetelne, a nie partyjne. Zarzucają cały czas czasom komuny a ich działanie jest takie samo.
No przecież pinokio obalił komunę
12.27
Wziąłeś dosłownie wątek - widziałeś.
Teraz - przeczytaj.
Czy wiadomo juz kiedy Czarnek wyjebie lewackie jezyki ze szkol i telewizji?
Tom I podręcznika obejmuje lata 1945-1979 i ma 512 stron. 34 lata i 512 stron, odbiorcami są uczniowie szkół średnich klasy I. Drugi tom podręcznika obejmie lata 1980-2015. Ilość stron - zobaczymy, gdy ukaże się 2. tom. Inna książka prof. Roszkowskiego, „Historia Polski 1914-2015”, będąca podręcznikiem akademickim i skierowanym do studentów historii, politologii, stosunków międzynarodowych itp. ma stron 658. 100 lat i 658 stron. Najwidoczniej młody umysł licealny jest w stanie wiele wchłonąć. Pozazdrościć.
Dodam jeszcze, że zainteresowani podręcznikiem, a niezainteresowani wydaniem ok.45 zł na jego zakup, mogą zacieśnić więzy rodzinno-sąsiedzkie i pożyczyć książkę od ucznia lub uczennicy klasy I szkoły średniej. Byleby oddać przed rozpoczęciem zajęć. Szczęśliwie w tym roku 1 września jest w czwartek, a w piątek i tak będzie dzień bardziej organizacyjny, więc jest szansa, że uprzejma młodzież pozwoli oddać książkę po weekendzie.
Jeżeli ktoś pożyczy podręcznik już dziś i zacznie czytać jutro, czytając w tempie 36,5 strony na dzień, powinien móc oddać książkę 4 września, przed poniedziałkiem 5 września, gdy uczeń lub uczennica klasy I może mieć w planie zajęć lekcję HiT. 36,5 strony na dzień, wliczając w to spis treści oraz fotografie, nie jest zadaniem niemożliwym. Leniwi mogą poszukać w internecie omówień różnych publicystów i tzw. twórców internetowych, jednak jak to bywa z cudzymi opracowaniami, trudno wyrobić sobie jedynie na ich podstawie własne zdanie.
Za komuny się historii uczyłem i chyba znam dobrze, jeszcze teraz jest internet chyba że ktoś gamon, masz swój rozum polegaj na nim, nikt mi ciemnoty nie będzie wciskał
Zakładając, że Gość z 17:36, 17:52 i 18:55 to ta sama osoba, należy stwierdzić, iż najpierw wątpiąc ironizuje, że „Najwidoczniej młody umysł licealny jest w stanie wiele wchłonąć. Pozazdrościć.”, po czym zapewnia, że dla ucznia lub uczennicy klasy I przeczytanie „36,5 strony na dzień, wliczając w to spis treści oraz fotografie, nie jest zadaniem niemożliwym.”.
Gość ten, w sprawie swojej opinii o możliwościach intelektualnych młodzieży, powinien zdecydować się i ogarnąć!
Brawo Panie ministrze Czarnek. Ktoś musiał wreszcie przeciąć ten niebezpieczny lewacki trend w ideologizowaniu polskiej szkoły.