Jak jechała "biedota" z Celsy to przez Jana Pawła nie przeszedłeś chyba że trafił się obcy kierowca spoza Ostrowca i okolic. Ten przepuścił pieszego.
Okazuje się gościu 18:24, że samorządowa "biedota" nie lepsza.
"można było stać przy pasach i czekać, czekać i czekać" trzeba było iści na przejście kierowane światłami .Teraz takie pobudowali kosmiczne :)
U każdego szuka się winy i błędów,aby nie u siebie. Nudne już to jest. Na forum każdy alfa i omega,idealni,a w codziennym życiu, dupy wołowe.
Radze pamietać o tym że samochod ma zawsze pierwszeństwo !!!!! pomysleć w zimie bo jak wejdziesz on niezachamuje w miejscu
Ilu takich jest idzie chodnikiem i nagle skreca w lewo i niepotrząc wchodzi nagle na pasy .Kierowca co może zrobić? niewiele,naraża siebie i kogoś.
A skądże sie ty tu wzioł ciołku
16:33 z tego wynika zaostrzenie że brakuje kasy i szukaja wszedzie ,narozdawali to skąds musza wziąść
Ponad 40 lat temu, jesczcze w "normalnych czasach" w szkole podstawowej milicjant z drogówki miał z dziećmi raz w roku pogadanki, gdzie od małego uczono jak prawidłowo zachować się dochodząc do zebry: " stój, lewa -prawa -lewa" -upewnij się że nic nie jedzie- idź.
To ty pamiętasz co było 40 lat temu nazywając ten okres kiedy była milicja normalnymi czasami? Nie wiesz jakie to były czasy i jaką organizacją była milicja.
06:32 jakie byly czasy? byl porzadek niebylo strach chodzic w nocy po ulicach ,nikogo porzadnego milicja nielala tylko lobuzów...a teraz co jest????
05:56 Popieram, tak było i tak POWINNO BYĆ !!!
Rozumiem gdy osoba stoi przed pasami i chce przejsc wtedy nalezy sie zatrzymac ale jak idzie i nagle wchodzi bez oglądania sie za siebie na pasy,nieraz idzie szybko lub biegnie i nagle zwrot i wchodzi
Mialem kik-lka takich przypadkow raz na Samsonowicza dzieci szly chodnikiem i mialem przeczucie ze moga bez ogladania sie wejść i przewidzialem to metr brakowalo ....gdybym nieprzewidzial iezatrzymal bym samochodu
Proste, logiczne, niepodlegające dyskusji: Zarówno pieszy jak i kierujący pojazdem powinni zachować szczególną ostrożność związaną z przechodzeniem i przejeżdżaniem przez przejście dla pieszych. Żadne przepisy nie pomogą jeśli ludzie nie zachowają należytej ostrożności.
Każdy powinien zachować ostrożność
Teraz to trzeba myśleć za siebie i przewidywać co może zrobić ktoś inny
Podobnie jak na drodze. Kierowca powinien mieć ograniczone zaufanie do innych uczestników drogi, bo nigdy nie wiadomo kto siedzi za kółkiem j jaka jest jego kondycja psycho-fizyczna.