9 krąg
Gdy w przełomie 999 na 1000 umierał niedomagał papież Sylwester, uznano to za koniec świata. Jednak nic się nie stało
Zawsze znajdzie się powód aby tradycję zanegować. A Benedyktem grają ci co nie wierzą i nie chodzą do kościoła. Albo chodzą dla "ludzkiego oka". Za chwilę Nowy Rok, który przywitamy z radości strzelając na wiwat. Później przyjdzie czas na zadumę w dniu pogrzebu. Wszystkiego dobrego (również nie wierzącym)
18:13 marek spier pole lorac a nie tu sie w ekskluzywnym gronie udzielasz