Robota jak w raju, ktoś wie ile osób tam pracuje i jakie ?
I ile osób rocznie wypożyczą książki?
Może taniej by wyszło kupować ludziom te książki.
Wasz debilizm nie ma granic
W regulaminie pisze że jest dyrektor, zastępca i trzech kierowników i inni pracownicy ale nie wiem czy to ten regulamin
Biblioteka nie jest po to, abyś ty wypożyczał książki, tylko po to, aby znajomi "od dychy" mieli robotę.
O, o15:50 odpowiedź w dyche, znaczy w deche:)
15.50 trafnie powiedziałeś
To patrzenie na rączki boli?
Przecież, to taka ciężka praca. Musi tam być tyle ludzi.
Cóż, eksport już szykuje się na Kielce a pinokio nawet w godzinach pracy do radia na debatę pojechał.
Czyli grunt się pali.
Ile osób korzystało z biblioteki w zeszłym roku ? Gdzie znajdę takie dane?
A może tak by sprawdzić po pierwsze znajomości a po drugie wyksztalcenie....
I książkomat obok biblioteki przy OBK. Genialne!
Czy biblioteka na Sienkiewicza jeszcze funkcjonuje? Czy pracuje jeszcze przemiła Pani Anna Gałkowska?
Wraz ze zmniejszającą się liczbą mieszkańców, powinno zmniejszać się zatrudnienie w państwowych placówkach
Tak , zasiłki niszczą kreatywność.
Trzeba zmuszać do pracy nie do sępienia państwa
Biblioteka miejska to ciekawa instytucja, swego czasu, z tego co pamiętam to chyba wicedyrektor zarabiał więcej jak dyrektor. Czy się mylę?