Na dzisiejszej sesji rady miasta radny Stelmasik pytał pana prezydenta o plan zagospodarowania terenu stawów przy starej hucie. Sugerował, że powinien to być teren zielony przeznaczony pod rekreacje, żeby nie zasypywać tych stawów ziemią, jak to było kiedyś w planach, choćby z punktu widzenia retencji. Niestety odpowiedź była tego rodzaju, że jest to teren prywatny i najprawdopodobniej spadkobiercy właścicieli rozmawiają z developerem, który chce wybudować tam bloki. Dobra informacja jest taka, że nie ma planów zasypywania, ponieważ będą tam parkingi podziemne. Myślę, że ta informacja jest satysfakcjonująca dla przeciwników zasypywania stawów.
Najłatwiej dzielić cudzy grunt.
Każdy ma wiele pomysłów na cudze życie i majątek.
Nie przy Hucie a przy Drewmecie koło Starokunowskiej, Górzystej. Przy Parku miejskim
Ciekawe co to za firma chce budować
I dla kogo? Przecież stąd sie ucieka a nie osiedla. Nic z tego nie będzie. Jedna ściema.
Pierwotnie za panującego miłościwie J.G był taki pomysł zasypania, bo może ktoś miał ziemie do sprzedania:)
Nie bardzo rozumiem, skąd takie rozterki?
Jeśli ktoś chce ten teren przeznaczyć na rekreację i retencję, to niech go sobie kupi i wtedy nim rządzi według własnego uważania.
A Kamil bedzie siedzial i liczyl rowery
Kamil może wyjechałbyś do pracy do Niemiec tam potrzebują takich specy wspomógłyś radą i może coś zrobił pożytecznego.