Wiesc niesie, ze byly ostrowiecki dygnitarz Zdzislaw Kalamaga, korzystajacy obecnie z urokow emerytury byl widywany ostatnio w kregach ostrowieckich wladz i zabiega o odpowiednia dla siebie funkcje. A moze pomoze uzdrowic sytuacje w szpitalu po zwolnieniu dyrektora Kopca?
Czerwony "dygnitarz" gościu 18:26 po moskiewskiej szkole. Ale przecież starostwo jest pod ta samą gwiazdą.
To już NIK go się pozbył? Tam przecież pracują nawet do 70-tki. Szpital uzdrowi? ha ha ha Tak jak ... uzdrawiał powiat?
A może ta niezgodność z Ustawą, dotycząca dodatkowego zajęcia byłego już dyrektora został dostrzeżona nie przypadkowo teraz?
Dyrektorem szpitala powinien być tylko i wyłącznie lekarz, a nie menadżer raz od jednego przedsiębiorstwa, a raz od innego.
Dajcie spokój dinozaurom
Bardzo kompetentny człowiek. Z powodzeniem zarządzał ćmielowską Porcelaną, nie mówiąc o działalności publicznej. Spokojnie mógłby przejąć szpital albo ważniejsze funkcje.
Powinien dostac dozywotnio te funkcje , a mie na zasadzie
" pojawia się i znika"
Czy w tym mieście nie ma normalnego kandytada? Albo lewak, albo czerwony, same zgrane karty z partyjnego przydziału. Aby swój!
Przydałaby się IV RP, bo III-cia to właściwie nadal taka II-ga i pół (pół wieku czerwonej niewoli).
Dajcie już spokój z emerytami i tymi co skaczą ze stołka na stołek. Trzeba postawić na młodych ekonomistów,nie skażonych polityką,układami i myślącymi realnym światem,a nie tkwiących mentalnie w PRL-u. Emeryci na emeryturę.
Racja.Jeden zejdzie a drugi swój wejdzie i tak się wymieniają emeryci a innych zwalniają na emerytury przymusowo bo redukcja bo likwidacją bo wymiana bo ...itd
Czerwona gwardia będzie ąż do śmierci wymieniać się stołkami. Rzygać się chce.
Ku przestrodze:
http://www.ostrowiecnr1.pl/forum/watek/panie-kalamaga-daj-pan-spokoj-odejdz-pan-juz/s2/
Odp.: Program o starostwie w TTV już dziś?
Naczelnik wydziału edukacji w ostrowieckim starostwie i sekretarz powiatu wygrali przetargi na realizację dwóch części dużego projektu edukacyjnego. Ogłosiła go szkoła z Ostrowca Świętokrzyskiego podległa właśnie starostwu. - Wybrano fachowców - tłumaczy starosta. A
- Zainteresowała nas kwestia dotycząca wygrania przetargu przez urzędników starostwa - wyjaśnia Jarosław Rusiecki, ostrowiecki poseł PiS.
On wraz z dwoma powiatowymi radnymi, Zbigniewem Dudą oraz Markiem Bilskim, złożyli w ostatni piątek zawiadomienie w tej sprawie. Pisma skierowali do Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Najwyższej Izby Kontroli oraz Ośrodka Rozwoju Edukacji.
Chodzi o dwa przetargi zorganizowane przez Zespół Szkół Ogólnokształcących nr 1 w Ostrowcu Świętokrzyskim na działania w ramach dofinansowanego z unijnego Programu Operacyjnego Kapitał Ludzki projektu "Bezpośrednie wsparcie rozwoju szkół i przedszkoli poprzez wdrożenie zmodernizowanego systemu doskonalenia nauczycieli w powiecie ostrowieckim". Pierwszy z przetargów to "opracowanie powiatowego programu wspomagania szkół i przedszkoli oraz raportu z realizacji PPW w projekcie (...)", drugi - "pełnienie obowiązków specjalisty ds. zamówień publicznych".
Wygrali je odpowiednio naczelnik wydziału edukacji, kultury, kultury fizycznej i turystyki w ostrowieckim starostwie oraz sekretarz powiatu.
- Naczelnik nadzoruje pracę szkoły, która ogłosiła przetarg - zaznacza poseł Rusiecki.
W zawiadomieniu parlamentarzysta zauważa ponadto, że ceny ofert brutto zaproponowane przez naczelnika i sekretarza odpowiadają "maksymalnej wartości szacunkowej zamówienia określonej we wniosku formalnym". Pierwsza opiewa na 16 tys. zł, druga - na 12 tys. zł.
Maciej Kuszewski, naczelnik wydziału edukacji w ostrowieckim starostwie, odpiera jednak zarzuty. - Ze strony proceduralnej wszystko zostało przeprowadzone zgodnie z prawem i Ustawą o zamówieniach publicznych - podkreśla.
Zapewnia również, że spełniał warunki. - Wszyscy naczelnicy wydziałów edukacji w powiatach szkoleni byli przez ORE w celu wdrożenia tego projektu. Od 2016 roku zmienia się Ustawa o systemie oświaty i trzeba opracować nowe formy doskonalenia nauczycieli. Udało nam się zdobyć środki z Kapitału Ludzkiego na realizację tego projektu - wyjaśnia.
Dodaje, że dzięki ponad 1,5 mln zł z PO KL przeszło 900 nauczycieli z 36 szkół i przedszkoli będzie mogło podnieść swoje kwalifikacje.
Nie widzi również nic złego w tym, że wystartował w przetargu ogłoszonym przez podległą mu szkołę. - Przetarg był otwarty, każdy mógł wystartować. Nie mam monopolu na mądrość i jeśli ktoś złożyłby ofertę z lepszą ceną, pewnie zostałaby wybrana. Innych ofert jednak nie było - mówi.
Twierdzi również, że nie wiedział, jaka kwota jest przeznaczona na realizację zadania z przetargu. - Ogłaszała go szkoła. Gdy zapytano mnie o cenę, podałem taką, jaka według mnie była najbardziej adekwatna - wyjaśnia.
W tym, że urzędnicy wygrali przetargi rozpisane przez podległą powiatowi szkołę, nic złego nie widzi również starosta ostrowiecki Zdzisław Kałamaga.
- Starostwo nie jest stroną w tym projekcie. Każdy, kto spełniał warunki, mógł wystartować w przetargu. To są poważne zadania i nie może tego robić szewc albo cieśla, tylko ludzie z kwalifikacjami. Ktoś tu się chyba zaczyna bawić w politykę i stąd to zawiadomienie - komentuje.
Gość2014-03-26, 15:32
http://www.ostrowiecnr1.pl/forum/watek/program-o-starostwie-w-ttv-juz-dzis/#post-4
Jest wielu w tym miescie mlodych, gniewnych, zdolnych ludzi, ktorzy mogliby sprobowac pokierowac szpitalem jak radny Aron Pietruszka, przedsiebiorca Przemyslaw Cielecki czy dziennikarz Bartlomiej Dybiec. Przekroj mamy duzy.