Witam ja się znalazłam w takiej sytuacji bardzo ciężkiej
witam ja chetnie przyjme pomoc jesli to aktualne
jukunia_myszka@poczta.fm
błagam o pomoc...kalinka19993@wp.pl
jestem w kryzysowej sytuacji,jestem w ciazy....brakuje mi pieniedzy i jedzenia nie mowiac o rzeczach dla dziecka...
A ojciec dziecka co robi?
Boze ile ludzi potrzeboje pomocy...Bardzo mi smutno Jak Czytam te wasze historie...Naprawde szkoda was,dzieci..Zycze wam aby sie wszystko poukladalo i duzo Milosci....
Wielki szacun dla pana Zenona ,który zainicjował właściwy temat.Brawo panie Zenonie ,więcej takich Zenków nam potrzeba bo wielu porusza bzdetne i puste jak bęben tematy typu przystojny policjant ect....bez pojęcia naród...Panie Zenku ,dzięki pańskiemu pomysłowi zapewne wiele osób i rodzin w potrzebie ,znajduje promyk nadziei że są jeszcze dobrzy ludzie na tym świecie.
Komu pomógł.?
chętnie pomogę
Weźcie się za robotę, a wtedy pomoc pana Z i kilku kolejnych Z nie będą Wam potrzebne! Żony niech szanują mężów, panowie utrzymują swoje rodziny.
Wpis z linkiem z godz 20 29 nie ma nic wspólnego.
Ja poświęciłem bezinteresownie swoją pracę i życie rodzinne w pomocy osobą poszkodowanym w tzw. Pokazach, nic z tego nie miałem, jedynie telefony z podziękowaniem po pozytywnym zakończeniu sprawy. Ale te telefony i rozmowa z Tymi osobami są cenniejsze niż jakieś wynagrodzenie.
Pan Zenon wygrał w lotto :) mówię poważnie
Panie Zenku zajrzyj do MOPS tam najlepiej wiedzą kto w potrzebie.
Witam, choc tak dlugo sie nie meldowalam, dalej zyje. Chociasz mieszkam w niemczech, i finansowo tez za dobrze Mi nie idzie, podziele i pomoge chociasz Materialien . Tym bardziej teraz na swieta.
Witam Panią ja proszę o pomoc mam na imię Ela(37lat) w lutym będę miała operację na kręgosłup i mam 3 dzieci syn 15,córki 7 i 4 latka u mnie tylko mąż pracuje i jesteśmy w krytycznej sytuacji brakuje nam teraz na wszystko ,na mikołaja dzieciom nic nie zrobiłam bo nie stać nas było :( jeśli Pani chciała by nam pomóc była bym wdzięczna nie chodzi mi o pieniądze tylko o pomoc żywnościową i słodycze dla dzieci olechosia@op.pl dziękuję i życzę Wesołych Świąt
P.S zapomniałam dopisać że mieszkam na Dolnym Śląsku niedaleko Zgorzelca
Potrzebujących jest za dużo a chętnych do pomocy śladowe ilości , przykre to ale takie jest życie , sam potrzebuje pomocy jestem w tragicznej sytuacji ale nie chce litości ani darmochy za którą będę podejrzewany o najgorsze ( że jestem oszustem, nierobem itp. ) chcę znaleźć kogoś kto chciałby wejść w pewien układ , ja mam pomysł na zarobienie pieniędzy ( taki mały wynalazek ) mnie na to niestety nie stać , potrzebny jest tylko inwestycja w projekt , prototyp a potem znalezienie producenta . Chyba to jest w miarę uczciwa propozycja każda ze stron nie była by stratna a z zysków w przyszłości można nawet pomagać innym jak kogoś by to interesowało .