Czy zostaliście kiedys uszukani w sklepie ? jak tak to gdzie ?:D
Ja pracowałam w małym tesco i też zostałam posądzona że kogoś oszukałam ale niestety to nie było z mojej winny dość często przy otwarciu sklepu z systemu potrafiło czasem przyjść po 100 do 200 nowych cen i trzeba było roznieść wszystkie a jak się zbierały kolejki musiałam usiąść na kase żeby kolejki nie było. Wtedy zdarzały się takie sytuacje że jak nie zdązylismy dość szybko ich roznieść ktoś brał towar z tą starą ceną i wtedy był kłopot ,ale pieniążki przez takie pomyłki róznic zawsze były zwracane przez kierowników.To chory system tesco mniej pracowników ,a szybka i solidna praca musiała być dobrze to pamiętam tak więc nie posądzajmy kasjerów.