Za KOalicji byłaby nowa, zawyżona umowa z Gazpromem.
https://wpolityce.pl/polityka/498587-prezydent-rozpoczyna-sie-budowa-gazociagu-baltic-pipe
Wstecznik
Coś dla ciebie
To ja
Gość_Forumowy idiota2020-04-03, 10:05ZgłośOdpowiedz
Aby uzyskać dodatkowe informacje na temat posta, kliknij/dotknij ikonkę ⓘ w górnym prawym rogu posta.
* Sieć: T-Mobile.
* Przybliżone położenie: Polska.
A to ty
Gość_ForumowyIdiota Dziś, 13:33 Zgłoś
Aby uzyskać dodatkowe informacje na temat posta, kliknij/dotknij ikonkę ⓘ w górnym prawym rogu posta.
* Sieć: Netia.
* Przybliżone położenie: Polska.
Coś może w temacie wątku 13:35 ?
Pipe to my mamy w belwederze
Komorowski jeszcze zagląda do Belwederu, bo wspomniałeś o pipie 13:38?
Kiedyś było takie powiedzenie nikt ci tyle nie da co Widzew obieca i tu jest to samo, co ma prezydent do budowy czegokolwiek? może sobie budować co najwyżej zamki z piasku na plaży, bo takie ma uprawnienia.
Gaz norweski i amerykański jest znacznie droższy niż rosyjski.
Nawet drogi rosyjski jest tańszy od norweskiego.
Jedynie obawa przed potencjalnym zakręceniem rury, gdy wybudują drugą do Niemiec przez Bałtyk może uzasadnić tą norweską nitkę.
Cenowo to nieopłacalne.
Pieknie bronila naszych interesow Unia i PO zgadzajac sie na Nord stream 2.Maly Pakt Ribbentrop-Mołotow,brawo!
Rozpoczyna się budowa systemu Baltic Pipe. Projekt ten ma niebagatelne znaczenie dla całego regionu, dlatego też znajduje się na celowniku działań dezinformacyjnych.
Jakie zagrania mogą zostać użyte przez przeciwników Baltic Pipe?
Przede wszystkim, poruszony może zostać wątek ceny, jaką przyjdzie płacić za gaz przesyłany tym rurociągiem do Polski.
Paliwo to będzie konkurencyjne względem surowca odbieranego obecnie od Rosjan, ma też potencjał obniżyć ceny gazu w całym regionie.
Oznacza to, że Baltic Pipe utworzy w Polsce realną konkurencję gazową, pozwoli na obniżenie cen, jakie za błękitne paliwo płaci obecnie przemysł i inni odbiorcy.
Obecnie Polska wychodzi z roli „zakładnika” rosyjskiego gazu i cen narzucanych przez Gazprom
Gazpromem, który – jako rosyjska spółka państwowa – często realizuje interesy Kremla nie bacząc na warunki ekonomiczne.
Wystarczy bowiem spojrzeć na dane przesyłowe z ostatnich lat, by dostrzec, że przesył gazu z Rosji dziwnym trafem pewne nagle malał, gdy w Polsce miały miejsce ważne wydarzenia.
Innym stale powtarzanym argumentem jest twierdzenie, że Norweskie złoża gazu są na wyczerpaniu, więc Baltic Pipe sięgnie po surowiec, którego już prawie nie ma.
Jest to nieprawda. Norwegowie szacują, że około 2/3 posiadanych przez nich złóż dopiero czeka na wydobycie