a ja się pytam po jaką cholerę ???
jak to czym zaskoczy - kolejnymi cieciami (mam nadzieje ze tym razem w budzetowce) i podniesieniem podatku na wszystko - by zylo sie lepiej!!!!
Nie ma jak fachowiec wypowiadajacy sie o czyms na czym sie nie zna - wielkie larum bo nagle sie wyda ile mamy cudownych uzdrowien, bo teraz dyslektyk w podstawowce i gimnazjum zostaje cudownie uleczony w szkole sredniej (tam sie oplacalo, bo latwiejsze testy i inne zasady sprawdzania), ale juz przy maturze nikt sie do tego nie przyznaje.
Ogolnie, duzo huku o nic.
Kilka miesięcy temu w SE był wywiad z twórcą domowej instalacji wytwarzania oleju napędowego z rzepaku,który koszt litra produktu podaje na 60groszy,co przy dzisiejszej cenie to 10% tego,co na stacji! Tyle tego pierdaczenia o energetyce,ładowania się w kosztowny atom,bo się komuś znów,coś ubździło,aby trwonić kasę,a tu... paliwo ku uciesze i półdotowanych rolników energia w polu rośnie! Już Gierek próbował wycisnąć benzynę z węgla,a kilka lat temu ogłoszono przecież,że nasi naukowcy mają na to i teraz opłacalny sposób. Mamy ropę na Podbeskidziu i wystarczy wiercić dziurę i jak nasz pionier nafty wiadro w niej zanurzyć. Mamy łupki dzięki,którym za kilka lat tacy Amerykanie będą mieli Bliski Wschód w 4literach,bo uzyskają samowystarczalność,a my?! Pieprzymy to wszystko podpisując tajne umowy z Gazpromem na dziesięciolecia dzięki,którym kupujemy gaz płacąc drożej niż Niemcy?!
Pod Trybunał Stanu z tak rządzącymi ludźmi,bo jak zrobi się goręcej to mogą od razu trafić pod ścianę za zdradę państwa,któremu mają służyć,a nie interesom obcych mocarstw!
Niech mi ten,co brakuje mu jakiejkolwiek ogłady nie rzuca obłudnych i pustych haseł w stylu "Zgoda buduje",bo na takie działania zgoda nie buduje,ale rujnuje i wrzuca nas na pokolenia w nędzę!
W d*** mam to całe EURO,bo prawdziwy i czysty sport to ja mam na szkolnym,czy osiedlowym boisku,a komercyjne imprezki UEFA niech ładuje swoją kasę,a nie odbierając chorym leki!
Chrzanię twoje apele o spokój,bo zamiast twojej kolejnej bibki-igrzysk mam przed oczyma licznik długu narodowego,który wcześniej,czy później trzeba będzie spłacić!
Niemiec wołał od Greka wyspę,a od nas co?!
http://niepoprawni.pl/blog/1586/komu-tyka-polski-zegar
HOME - http://www.baltow.com
stać mnie na więcej niż przypuszczasz i nie muszę iść w twe ślady i tu na tym forum tylko siedzieć i POwielać POprawnych POlitycznie bredni.
HOME - http://www.baltow.com
Pissman - na wschod to sie nie masz ochoty przeprowadzic?, tam potrzebuja takich slepo wierzacych w glupote i zlodziejstwo
przynajmniej lepszy wybór niz twoja POlityczna POprawnośc wobec peruwianskiego słońca..
@pismen
Nie było i nie ma żadnych miłości partyjnych,co sugerujesz,ale było i jest samodzielne pozbawione ślepego fanatyzmu myślenie,a opowiadam się za tymi do których w poglądach na świat jest mi najbliżej,co powinno być oczywiste,ale jak widać niestety nie jest-szkoda.
Przepraszam jeśli kiedykolwiek twoje puste ego uraziłem,ale wybacz-nie mam teraz czasu na jałowe dyskusje z tobą.
HOME - http://www.baltow.com
Posłowie Platformy Obywatelskiej tak wystraszyli się konsekwencji własnej decyzji, że schowali się za kordonem policji, a cały gmach Sejmu otoczony został metalowymi barierkami.
- To jakaś paranoja. Do Sejmu nikt nie może się dostać. Nawet jego pracownicy i dziennikarze – relacjonują portalowi Niezależna.pl osoby, które są na ulicy Wielkiej w Warszawie.
Ciekawe, czego teraz boją się posłowie Platformy Obywatelskiej, PSL czy Ruchu Palikota?
Pytania o sytuację pod Sejmem mocno zdenerwowały mł. insp. Macieja Karczyńskiego, rzecznika Komendy Stołecznej Policji.
- Proszę, nie mieszać do tego policji. Pytania proszę kierować do Straży Marszałkowskiej - stwierdził poirytowany.
http://niezalezna.pl/28158-poslowie-platformy-zabarykadowali-sie-w-sejmie
HOME - http://www.baltow.com
Gornicy bronia przeciez nie pracujacych tylko swoich interesow, zreszta jak widac na fotkach protestuja ci, ktorych zmiana wieku nie rusza. A policja powinna grzecznie zaprosic ich na chodniki albo po mandaciku i po paru minutach byloby cicho i spokojnie.