Kolejna obrona "biednych" prokuratorow - dla jasnosci bo nie wszyscy odrozniaja, oni maja prace i choc jej nie swiadcza to otrzymuja wynagrodzenie i posiadaja wszystkie wynikajace z niej przywikeje, jakby pracowali. To nie sa emeryci. Wystarczy, ze jakis "wesolek" prokurator generalny lub inny stwierdzi, ze jutro maja stawic sie do pracy i maja sie stawic. A przywileje maja ograniczenia. Czyli klasyczny przyklad jak miec jablko i zjesc jablko. Niech SN wyjasni bedzie wiadomo jakie jeszcze przywileje (dozywotnie) ma prokurator.
Tu nie chodzi o obronę tylko o zdrowy rozsądek w przypadku interpretacji niejasnych i tworzonych niechlujnie przepisów prawa. W ubiegłej kadencji senatorem była Anna Kurska - sędzia w stanie spoczynku i jakoś nikomu ta okoliczność nie przeszkadzała. Stąd też działania Marszałka Sejmu, zwłaszcza w kontekście poważnych wątpliwości interpretacyjnych uznać należy za nazbyt pochopne. W sytuacji, gdy przepis prawa nie stanowi wprost, to nie można z jego treści wywodzić negatywnych konsekwencji bez konsultacji z fachowymi organami - Sąd Najwyższy, ewentualnie przy badaniu konstytucyjności owych zapisów - Trybunał Konstytucyjny.
Tutaj krótka opinia, że nie ma przeciwskazań do pełnienia funkcji posła i pobierania uposażenia.
http://www.infor.pl/prawo/artykuly/557497,prokurator_w_stanie_spoczynku_moze_byc_poslem.html
Tak sie odpoczywa za zaslugi -
http://wyborcza.pl/1,75248,10558088,Biora_10_tys__i_nic_nie_robia__Bo_sa_w_spoczynku.html
Akurat stanowisko prokuratora czy też sędziego, ze względu na specyfikę wykonywania tych zawodów wymaga duży gwarancji niezależności przed potencjalnymi naciskami. Jednym z nich jest bez wątpienia wynagrodzenie, czy też uposażenie emerytalne. Również i w stanie spoczynku. Nie może być tak, że prokuratorowi, który prowadził niewygodne śledztwa później na skutek zmiany ekipy rządzącej zabiera się wynagrodzenie, nawet w sytuacji, gdy nie wykonuje już czynnie zawodu. Ale jak widać do pismena te argumenty nie trafiają. Przypomnę, że na całym (przynajmniej w demokratycznej części) świecie obowiązują tego typu standardy. Ale Polsce, jak widać bliżej do Białorusi.
http://www.fakt.pl/Warzecha-Gest-Schetyny,artykuly,135196,1.html
Argumentacja pismena przypomina trochę czasy minionej epoki. Jeśli brakuje merytorycznych zarzutów, to stara się obrzydzić komuś drugą osobę za pomocą argumentów ad personam. Czyli takich, które w dyskursie na wyższym poziomie zwyczajnie nie przystoją, bo w żaden sposób nie odnoszą się do meritum sprawy. I tak, w tym momencie prokuratorzy w stanie spoczynku to darmozjady, pobierające uposażenie za ,,nic nie robienie". Jakbym miał de javu. Przypominają się od razu czasy walki z kułakami, inteligencją, gdzie w taki własnie, czysto ekonomiczny sposób starano się obrzydzić daną osobę w oczach społeczeństwa. Jak widać wychowanie w duchu ideologii marksistowskiej na stare lata przynosi wymierne skutki. A tak na marginesie - stosując retorykę pismena - to czy z takim uporem będzie domagał się odebrania wynagrodzeń większej częsci członków rządu, którzy w dziedzinie nieróbstwa osiągnęli Himalaje. Zeby nie być gołosłowmnym wymienie tylko minister ds. walki z korupcją, czy też minister ds. równouprawnienia :)
@Goscv raczej to nie ja ale ty masz klopoty ze zrozumieniem, panowie propozycji pracy nie przyjeli, ale to nie zmienilo ich statusu - skoro prokurator ma byc niezalezny to nie powinien uczestniczyc w dzialalnosci politycznej - tym samym jakos nie rozumiem co robili kandydujac z list partyjnych, a teraz tez (o ile zostana poslami), nie beda mogli wypowiadac sie w sprawach politycznych - czyli liczy sie tylko KASA i PRZYWILEJE. Ale to jak raz dla niektorych jest w porzadku.
@pismen
Czy chcesz powiedzieć,że Ci z niezlustrowanego środowiska sędziów,prokuratorów i mediów którzy są "niby" aPOlityczni bo na rautach bywają z POprawnymi to Ci są cacy?!
Twoja "wybiórzość" wręcz poraża!
HOME - http://www.baltow.com
BLOG - http://baltowcom.nowyekran.pl/
Nie kolego @Baltowcom, ci sluszni, ktorym super pensyjke "zalatwil" kolega Z. sa biedni inaczej. A milosnikiem lustracji, teczek to raczej jestes ty, wiec zobacz ze na liscie tych biednych prokuratorow jest i Kryze, jakos tez nie zlustrowany, albo zlustrowany inaczej.
,,Wiadomo, co najważniejsze, trzeba zrobić przez pierwsze sto dni po wyborach. A co dla kogo najważniejsze, to już zależy od formatu przywódcy. David Cameron czy Wiktor Orban przez pierwsze sto dni swych rządów wykonali większość głębokich, zaplanowanych na cała kadencję reform. Donald Tusk też „nie zasypuje gruszek w popiele”, jak to mawiają „inteligenci” wychowani na Michniku. Umacnia swą władzę na wszystkich ważnych dla niego poziomach. Nad własnym dworem − poniża i wywyższa, obezwładnia „spółdzielnię”, zeruje Schetynę i posyła za jego współpracownikami CBA… ciekawe zresztą, czy tych samych funkcjonariuszy, którzy pono niedawno jeszcze tropili transakcje finansowe Palikota. Nad mediami − wiadomo. I nad koalicją − łączy i rozdziela resorty, przykrawa administrację państwa, niczym nicowany garniturek, dla potrzeb optymalnego poustawiania pod sobą frakcji, koterii i sitw. Prokuratura umarza nielegalny wyrąb lasu pod wyciąg Sobiesiaka (więc niech i skuci przed kamerami przez CBA schetynowcy nie tracą nadziei − jak nie będą głupi, to i w ich sprawie coś się da załatwić), a minister finansów pokazuje PSL-owi kwit na egzekucję 20 milionów zet. Jak się PSL wykaże odpowiedzialnością, to minister im te 20 baniek umorzy, bo się okażą nieporozumieniem, głupią formalnością. Jak się nie wykażą, to sami sobie będą winni. Do następnych wyborów daleko, więc zero obcyndalania się."
R. Ziemkiewicz
O polityce ciepłej wody w kranie i pełnej misce jedzenia. W tworzeniu wirtualnej rzeczywistości PO pokazała, że odgrywa pierwsze skrzypce.
,,Bezmyślni liberałowie lubią sobie czasem palnąć, że Polska spada w rankingu najbardziej przyjaznych państw dla biznesu z 57. na 62. miejsce. Że na liście 183 państw, w których najłatwiej jest otworzyć własny biznes, jesteśmy na 126. miejscu. Biurokracja nas przygniata. To prawda. Ale rządząca Polską nowoczesna partia państwowego kapitalizmu patrzy dalej. Biurokracja jest potrzebna, żeby mieć biurokratów. Armia 100 tysięcy nowych urzędników, żeby żyć, musi mieć mnóstwo nowych przepisów. I możemy być pewni, że jak ktoś tu kogoś będzie rozliczał, to szybciej oni znajdą na nas przepis, niż my rozliczymy tych, którzy ich powołali."
T. Wróblewski
Tzw. ,,liberałowie" z PO muszą w ramach wdzięczności za poparcie udzielone w wyborach obsadzić swoimi publiczne stołki. Tak właśnie tworzy się klientelę partyjną, która wraz z członkami rodzin głosować będzie - w obawie o zajmowane stanowiska - na swoich dobrodziejów dzięki, którym znalazła pracę. Patologia...
,,Bardzo chciałbym, żeby Donald Tusk zapragnął być choćby jak Jerzy Buzek, który jako premier potrafił znaleźć w sobie odwagę zrealizowania czterech bardzo potrzebnych Polakom reform, choć ceną, jaką za to zapłacił, była przejściowa utrata popularności. Przejściowa, bo przecież po kilku latach znów stał się jednym z najbardziej lubianych i poważanych polskich polityków. Niestety, wnosząc z pierwszej kadencji rządu Donalda Tuska – a także z jego wcześniejszej, przedrządowej działalności politycznej – naprawdę niemal nic nie zapowiada, aby moje marzenie miało się ziścić. Co oczywiście nie oznacza, że Donald Tusk nie zapracuje sobie na pomnik. Na jeden właściwie zapracował już podczas pierwszej kadencji. Na wielki pomnik premiera z założonymi rękami. A teraz pracuje na drugi. Od tego, jaki to będzie pomnik, zależy nasza przyszłość."
Wybory wygrywa partia która rządziła i przez miesiąc nie potrafi stworzyć rządu!Ludzie dlaczego głosujemy na te miernoty?
ciekawa analiza, odpowiadająca po części na powyższe pytanie (gość 6:59)
http://blog.rp.pl/wroblewski/2011/11/06/do-czego-sluzy-prezydent/
