Skladek sam nie placi a jaki troskliwy wujek
pismen wyprodukowanie butelki wódki kosztuje 2 zł a gdzie sie podziewa reszta????
Zbyt dużo wpisów, być może to już było.Za co utrzymać armię,nauczycieli,policję,służby komunalne i wszystkich opłacanych za nasze podatki?Kto chce wrócić do epoki kamienia łupanego?Wódki można nie pić ale wszyscy chcą mieć odśnieżone ulice.Kopani złota u nas nie ma,nadmiaru ropy też,to skąd mają być pieniądze?Inna sprawa to szastanie tymi pieniędzmi.
No to wyjaśnij mi to. 18 lub 36% od zarobków. 23% Vatu od każdej kupionej rzeczy lub usługi, od bułki na śniadanie po opony do auta. Kupujesz dom - podatek. Sprzedajesz dom - podatek. Kupujesz wódkę - akcyza. Kupujesz fajki - akcyza. Jakby nie liczyć, połowę tego co zarabiamy oddajemy, pośrednio lub bezpośrednio, państwu. Gdzie się nie obrócimy,dorzucamy coś do wspólnej kiesy. Owszem, byłbym szczęśliwy mogąc płacić i w zamian za to jeździć po równych odśnieżonych drogach, korzystać z darmowej służby zdrowia i oglądać czyste ulice, piękne parki, przedszkola itp. Tymczasem mam wrażenie, że im więcej oddaję, tym mniej dostaję. Tu nie chodzi o winę PO czy PIS, ale o coraz powszechniejszą na świecie zasadę, że obywatel jest zbyt głupi by rozsądnie gospodarować własnymi pieniędzmi, należy dla jego dobra go wyręczyć, na pewno ucieszy się np. ze świątyni opatrzności bożej, pomnika Lecha Kaczyńskiego, dotacji na piękny film, a może i wystarczy mu sama świadomość, że swoimi podatkami utrzymuje polskich górników umorusanych swych braci.
Do windziarza.W pełni się z Tobą zgadzam ale już wolę być biedny w Polsce niż biednym w Rosji,Ukrainie,Chinach,Indiach,w Afryce czy większości krajów Ameryki.Wszędzie jest dobrze gdzie nas nie ma.Niemniej jednak i mnie irytuje lekkie traktowanie naszych pieniędzy.Ale wiem też że ja nie umiał bym,gdybym mógł,dogodzić wszystkim.Zawsze znajdą się niezadowoleni.W demokracji w nowych wyborach zawsze można zmienić władzę ale niestety mniejszość musi dostosować się do większości.Chyba że wolisz anarchię.
Demokracja na tym polega, że wybrana przez większość mniejszość nagina większość do swojej woli :)
Ja cieszę się, że żyję w Polsce i jestem dumny z osiągnięć mojego kraju, co nie znaczy, że mam być bezkrytyczny wobec niedociągnięć. Mam nadzieję, że kiedyś uda nam się przekonać naszych własnych reprezentantów, że my sobie doskonale poradzimy bez rozdawanego lekką socjalu, że jesteśmy w stanie sami odkładać na emerytury i że skoro i tak wszyscy leczymy się prywatnie, nie ma sensu utrzymywać tak kosztownego molocha jak Zus. Nie chcę anarchii. Chcę kapitalizmu, w którym bardziej opłaca się pracować niż brać zasiłek.
Gdzie Ty w Polsce widzisz ustrój kapitalistyczny i te osiągnięcia "mojego"kraju.
Kapitalizm jest to wyzysk człowieka przez drugiego człowieka.Nie widzisz tego w Polsce.Kraje zachodnie budowały swój kapitalizm przez dziesiątki lat.No początku ich drogi zwykli ludzie też słodko nie mieli.
Ja widzę tylko gospodarkę rabunkową do kapitalizmu to daleko.
Ciekawe z czego mam odkładać na tą emeryturę skoro zarobki ledwo starczają na życie? Windziarz, nie każdy ma tyle kasy co Ty żeby sobie odkładać.
Pij więcej, większy zasiłek z MOPSu dostaniesz
ot, odezwał się te co składki płaci.... niejaki mentorek ostrowiecki, pobierający co miesiąc emeryturkę z naszych podatków.
"Czym nas jeszcze zaskoczy PO" - mnie już niczym :)
Słynny ostatnio stał się Pan Pacelt, którzy na swojej stronie przeprowadził sondę:
Czy w kraju jest:
- bardzo dobrze
- dobrze
- nie mam zdania
Odpowiedzi, że może być źle nie przywidziano :)
Bał się, że odpowiedź że jest źle będzie najpopularniejsza więc jej nie wziął pod uwagę ;) Ot, cała filozofia PO.
Odpowiedzi: źle, nie przewidziano, żeby nie zmieniać sondy ustawą.