Ostrowiec Świętokrzyski - Widok na fragment miasta

Ostrowiec Świętokrzyski www.ostrowiecnr1.pl

Szukaj
Właściciel portalu


- Reklama -

Logowanie

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Zaloguj się, aby zbaczyć, kto jest teraz on-line.
Aktualna sonda
Czy uważasz, że dobrze zagłosowałeś w kwietniu wybiarając obecnie rządzących?
Aby skorzystać
z mailingu, wpisz...
Korzystając z Portalu zgadzasz się na postanowienia Regulaminu.

Czym nas jeszcze zaskoczy PO?

Ilość postów: 3191 | Odsłon: 227223 | Najnowszy post | Post rozpoczynający
Aktualny widok mógłby udostępnić posty, które oczekują na weryfikację (m.in. sprawdzenie, czy są zgodne z Zasadami Forum). Jednak w tym wątku brak jest takich postów. Przywróć zwykły widok wątku „Czym nas jeszcze zaskoczy PO?”.
                        • Odp.: Czym nas jeszcze zaskoczy PO?

                          PiSowcy,niegodniście ran POwców całować! To Oni bohatersko wbrew naturze zrobili z Polski wyspę,do tego zieloną. To Oni na przekór kryzysowi przeprowadzili Ojczyznę(po palach)niczym Mojżesz naród wybrany przez wzburzone fale kryzyzsu. To Oni ratują obecnie strefę euro i stojąc na czele koalicji wrzucają do unijnego pieca miliardy euro podatników Polskich..pardon- "europejskich". To Oni racjonalizują zatrudnienie w siłach zbrojnych RP poprzez dobrowolne odejścia żołnierzy. To Oni dbają o wyższe emerytury przyszłych emerytów. To Oni poprzez podwyżki podatków pobudzają wzrost gospodarczy i powiększają dobrobyt obywateli. Itd,itp. Polacy są dumni z takiego proeuropejskiego,postępowego rządu. PiSowcy,przestańcie jątrzyć i przyłączcie się do propolskiej koalicji PO-PSL-Palikocięta.A przynajmniej przestańcie wkładać kij w szprychy nieuchronnego postępu i dobrobytu zarazem! Niech Bóg błogosławi PO!...Takie sa wpisy na wirtualnej.Zdrajców u nas zawsze było dużo...

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Czym nas jeszcze zaskoczy PO?

                          zaiste ręce ku niebiosom złożyć należy, że my niegodni przedstawiciele ciemnogrodu dostąpiliśmy tak wielkiego zaszczytu w postaci władzy jaśnie oświeconych sił postępu, które wytrwale niosą oświaty kaganiec...

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Czym nas jeszcze zaskoczy PO?

                          Poczytajcie to i wyciągnijcie wnioski ;)

                          http://biznes.onet.pl/forum.html?&discId=11790721&threadId=94904737&AppID=324?hashr#forum:MSwzMjQsOCw5NDkwNDczNywyMzQ5NjU4OTcsMTE3OTA3MjEsMCxmb3J1bTAwMS5qcw==

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Czym nas jeszcze zaskoczy PO?

                          A nam się wmawia że jakaś brzuska skrzydło urwała

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Czym nas jeszcze zaskoczy PO?

                          Polecial I Spadl, i po temacie. Nikt im na sile ladowac nie kazal, no moze poza jednym.

                          pismen
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Czym nas jeszcze zaskoczy PO?

                          Pismen, możliwe że tak było, co nie zmienia faktu innych faktów opisanych w powyższym linku. W ich świetle, można w głowie układa się zupełnie inny obraz..

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Czym nas jeszcze zaskoczy PO?

                          A niech sie uklada, widac jestes specjalista od "ukladow". Jak jedziesz 200 km/h po dziurawej drodze to droga bedzie winna jak bedziesz mial wypadek.

                          pismen
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Czym nas jeszcze zaskoczy PO?

                          Ważne jest że Premierowi Tuskowi nic się nie stało,dobrze że on nie wsiadł do tego samolotu!Chociaż może gdyby leciał było by inaczej ?I pewnie nic by się nie stało.

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Czym nas jeszcze zaskoczy PO?

                          Relacja z Zielonej Wyspy

                          ,,Podwyżka składki rentowej, którą zatwierdził rząd, odbije się na rynku pracy. Firmy będą mniej skłonne do tworzenia nowych etatów, a samozatrudnieni będą uciekać w szarą strefę. Praca stanie się wysoko oprocentowanym towarem.

                          To nie jest sposób na ratowanie kondycji finansów. To prawda: w ZUS zieje dziura – w latach 2013 – 2017 tylko na wypłatę rent zabraknie 81 mld zł. Ale czy jedynym panaceum jest podwyżka danin? Może rząd powinien raczej przeanalizować, gdzie marnuje publiczne pieniądze?

                          Na razie, niestety, wybiera drogę na skróty. W tym roku wzrósł VAT, w wzrosną akcyza na olej napędowy i papierosy. Rząd zlikwiduje możliwość oszczędzania na jednodniowych lokatach antybelkowych. W kolejce czeka likwidacja ulg podatkowych.

                          W uzasadnieniu do ustawy budżetowej rząd przyznaje, że w przyszłym roku obciążenie obywateli będzie rekordowe. W ubiegłym roku dochody państwa wynosiły 39 proc. PKB, w tym już 40,3 proc., a w przyszłym aż 42 proc. Niemal połowa naszego bogactwa przechodzi przez państwowe agendy. A ekonomia mówi jasno: najbardziej racjonalnie, najlepiej dla gospodarki pieniądze wydają obywatele i przedsiębiorstwa.

                          Rząd Tuska przez cztery lata przekonywał nas, że żyjemy na zielonej wyspie, a reform strukturalnych nie warto robić. Wszyscy ci, którzy uwierzyli w retorykę „tu i teraz”, powinni się bacznie przyjrzeć zawartości swoich portfeli. Podatki i składki rosną, bo rząd nie miał odwagi podjąć niepopularnych decyzji. Jeśli wciąż tak będzie, podatkowa gilotyna ciąć będzie coraz głębiej."

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Czym nas jeszcze zaskoczy PO?

                          Dalszy ciąg opowieści o krainie mlekiem i miodem płynącej

                          ,,We wczorajszych programach informacyjnych różnie obliczano wysokość polskiej składki na fundusz ratowania euro.

                          „Polsat News” mówił ostrożnie o 6 miliardach euro, „Wiadomości TVP” o 10 miliardach. W przeliczeniu po aktualnym kursie chodzi więc o od 27 do 45 miliardów złotych, czyli o mniej więcej równowartość jednej dziesiątej rocznego budżetu naszego państwa, albo więcej.

                          Niezmienne we wszystkich programach informacyjnych i publicystycznych było jedno − korowód autorytetów bagatelizujących te liczby. Dominowały dwa argumenty: pierwszy, że to przecież nie z budżetu, tylko z rezerwy walutowej NBP, więc obywatele niczego nie odczują. Drugi − że to nie wydatek, a tylko pożyczka, a właściwie nie pożyczka, tylko poręczenie, więc w ogóle nie ma o czym mówić.

                          Pytanie, jak takie skubnięcie rezerwy walutowej wpłynie na perspektywy obrony polskiej waluty przed ewentualnym atakiem spekulacyjnym oraz na zysk NBP, stanowiący ważną pozycję w kryzysowym budżecie ministra Rostowskiego, jest może trudne do wyczerpującego omówienia w krótkim felietonie. Ale co do kwestii „poręczenia” jako niby wirtualnej operacji księgowej nie mającej wpływu na stan finansów poręczającego, to rzecz jest banalnie prosta.

                          Zwracam się publicznie do każdego z mędrców, prawiącego narodowi takie nauki, z żądaniem, aby poręczył mi w banku weksel na milion złotych. Do pana, panie ministrze, do pana, panie profesorze, i do państwa redaktorów.

                          Nie wyłożycie wszak na to ani złotówki ze swych portfeli. Żyro na moim wekslu nie odbije się w najmniejszym stopniu na waszym bieżącym życiu i budżecie domowym. Żadnych ograniczeń, żadnych wyrzeczeń. To tylko papierek, prawda?

                          Dobrze, nie musi być milion. Pół. Dla gwiazd rządowego dziennikarstwa spuszczę nawet do stu tysięcy złotych.

                          I zważcie państwo: ja, w przeciwieństwie do niektórych krajów strefy euro, jestem w pełni wypłacalny. Bankructwo mi nie zagraża. Więc − co komu szkodzi?

                          Gdyby zgłosił się chętny, poinformuję o tym w osobnym wpisie. Ale jestem dziwnie spokojny, że chętnego nie będzie. Łatwo poręczać na kilkadziesiąt miliardów złotych z pieniędzy Rzeczypospolitej Polskiej, ale tam, gdzie by szło ledwie o tysiące, za to własne, prywatne − tam „zwykłe poręczenie” natychmiast okazałoby się ciężarem nie do przyjęcia.

                          Ten propagandowy miraż, jaki ścielą pod dyktando władzy tzw. wiodące media, kiedyś przecież się posypie. Najprawdopodobniej z dużym hukiem. Ludzie, którzy za ułudę „zielonej wyspy sukcesu” poręczają własnymi twarzami i nazwiskami powinni to mieć na względzie."

                          Gość_robin
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Czym nas jeszcze zaskoczy PO?

                          Pismen krytykują twoją partię nie pozwalaj!Jak mozna przecież jest tak dobrze!

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Czym nas jeszcze zaskoczy PO?

                          Sikorski: mamy nadzieję na demokrację w Rosji

                          PAP | ...Jaka ta Polska biedna ze ma takiego premiera.Nic ją już chyba nie uratuje!!!

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Post nadrzędny dla poniższego posta o numerze 443

                          Odp.: Czym nas jeszcze zaskoczy PO?

                          No a Palikotowi już nie wystarcza legalizacja mary ski, mafetamina i kokaina też mu się marzy. Ludzie, co się dzieje w tym kraju????

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Czym nas jeszcze zaskoczy PO?

                          ,,Ponad pół roku temu wbijano nam do głów, że Polska odniosła wielki sukces, że spotkał nas olbrzymi zaszczyt, ponieważ oto nasz kraj obejmuje prezydencję Unii Europejskiej.

                          Niektórzy mówili nawet, że przez pół roku będziemy przewodzić Europie. I nie miało wtedy znaczenia, że taki sam sukces spotkał kilkanaście państw przed nami i nasze osiągnięcie w tej sprawie jest równe zeru. Gdybyśmy, będąc w Unii, nie robili nic, i tak byśmy prezydencję objęli.

                          Dziś już wiemy, że przez pół roku Polska była centrum konferencyjnym i w tym czasie administrowaliśmy ogromną ilością spotkań, negocjacji, zebrań. Mieliśmy wiele pracy biurowej, sporo merytorycznej, ale z faktycznym rządzeniem nie miało to wiele wspólnego.

                          Po pierwsze, ze względu na traktat lizboński, który mocno zawęził kompetencje prezydencji, a po drugie, przez kryzys, który spowodował, że centrum zarządzania nie tylko nie znajdowało się w kraju sprawującym prezydencję, ale nawet nie w Radzie UE, Komisji Europejskiej ani w Parlamencie Europejskim, lecz w dwóch stolicach – Berlinie i Paryżu.

                          Unijna prezydencja jest dziś instytucją dużo bardziej fasadową, niż była przed 13 grudnia 2007 roku, gdy podpisano traktat lizboński. I niż zakładano, że będzie. Jej idea była szczytna. Stanowiła ukłon wobec państw narodowych, by – zwłaszcza te mniejsze – mogły mieć poczucie, iż wpływają na bieg spraw. Dziś ten wpływ jest już raczej iluzoryczny. A czy państwa mogą odnieść jakąkolwiek korzyść ze sprawowania prezydencji?

                          Oczywiście, jeśli wykorzystają tę okazję do przedstawienia na forum publicznym pewnych ważnych dla siebie problemów. Może to być także niezła szansa na promocję wizerunku kraju. Oraz okazja – zwłaszcza z punktu widzenia państw nowej Europy, takich jak Polska – do zdobycia doświadczenia administracyjnego.

                          Ale poza tym rola kraju przewodniczącego Unii nie jest znacząca. Nasza też nie była. Bo i nie mogła być. Nie ma się więc czym ekscytować. A już na pewno nie tym, że kilku szefów rządów regularnie dzwoniło do Donalda Tuska. Nie jest to szczególnie wielkie osiągnięcie. Po prostu wykonaliśmy to, co przed nami wykonało kilkanaście innych państw, a po nas wykonają kolejne."

                          Gość_prezio
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Czym nas jeszcze zaskoczy PO?

                          Sporo wzrosło poparcie dla PIS. Ludzie wreszcie idą po rozum do głowy..Oby tak dalej. Lepiej późno niż wcale..

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Czym nas jeszcze zaskoczy PO?

                          ,,Stefan Niesiołowski – w partii miłości odpowiedzialny za język tolerancji i pojednania, znowu dał głos. Tym razem skojarzyło mu się hasło „obudź się Polsko”, z niemieckim z lat 30. – „Deutschland erwache!” - „Niemcy, zbudźcie się!”.

                          Następnie swoje skojarzenie sformalizował i wysłał nielubianych przez siebie ludzi w miejsce, które chyba sam powinien już dawno odwiedzić:

                          Pisowskie hasło "Polsko, obudź się!" jest kalką nazistowskiego hasła "Deutschland erwache!". To jest zachowanie politycznych psychopatów i moim zdaniem z psychopatycznymi psychopatami się nie dyskutuje, tylko ich się leczy.

                          Nie ma sensu długo polemizować z tym – pożal się Boże – politykiem. Wystarczy dla porządku przypomnieć, że sformułowanie „obudź się Polsko” nie jest „pisowskim wytworem” i na pewno nie nawiązuje ono do haseł niemieckich.

                          Poeta Kazimierz Józef Węgrzyn na pewno zdziwiłby się, że Niesiołowski wrzuca jego utwór do jednego worka z nazistowskimi produktami:

                          http://eczyzo.mysle.pl/kazimierz-jozef-wegrzyn-obudz-sie-polsko/

                          Tadeusz Piotr Szewczyk, autor książki pt. „Obudź się Polsko” też nie jest jeszcze na indeksie autorów zakazanych przez partię Niesiołowskiego:

                          http://merlin.pl/Obudz-sie-Polsko_Tadeusz-Piotr-Szewczyk/browse/product/1,935982.html?gclid=CIm2namlhq0CFUyHDgodM1-C7g

                          Były wicemarszałek powinien być ostrożniejszy w zabawianiu się w skojarzenia. Exspose Radosława Sikorskiego w Berlinie, na którym wezwał Niemcy do przewodzenia Europie, może u wielu przywoływać wspomnienia o zakazanym przez prawo RFN pierwszym zdaniu z hymnu niemieckiego: „Deutschland, Deutschland über alles” – „Niemcy, Niemcy ponad wszystko”.

                          Gość_twist
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Czym nas jeszcze zaskoczy PO?

                          A nie prosciej dac link do tworczosci Sławomira Sieradzkiego, a przynajmniej zaznaczyc czyj to tekst @twist

                          pismen
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
1234 ... 2021232526 ... 175176177178
Przejdź do strony nr
276 postów w tym wątku zostało wyłączonych z wyświetlania ze względu na sprzeczność z Zasadami Forum lub czasowo. Możesz wyświetlić wątek wraz z tymi postami.

- Reklama -
- Ogłoszenie społeczne -

- Reklama -

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -