porażający kontrargument w pismenowskim wydaniu. jest tak przekonywujący, że zamyka dyskusję :) proponuję wydać jakiś poradnik na temat merytorycznego prowadzenia sporów - sukces raczej ,,niegwarantowany" :)
a nie uczyli cię w szkole, że dyskusję prowadzi się na argumenty merytoryczne, a nie ad personam, co czynisz powyżej (podobnie zresztą, jak w większości swoich postów)? cytując klasyka tego forum: czas odrobić słupki :)
ale przecież w tym artykule opisane są fakty dotyczące nieudolności niektórych ministrów? rozumiem, źe w Twoim mniemaniu żadna z tych okoliczności nie miała miejsca w zastanej rzeczywistości i wszystko jest wyssane z palca? co więcej dzieje się w jakimś alternatywnym świecie, prawda? jeśli tak, to wypada jedynie pogratulować oderwania od rzeczywistości. niestety, ale na ten stan jedyne co mogę poradzić, to rychłe skonsultowanie się z lekarzem lub farmaceutą.
Widzę, że Smoleńsk to temat, który zostal sprowadzony do absurdu. A szkoda, bo obecnej ekipie można zarzucić wiele zaniedbań w tej kwestii. Ale oczywiście Twój prymitywny sposob rozumowania sprowadza się wyłącznie do decyzji o lądowaniu, pomijając kwestie zabezpieczenia, późniejszych działań, a w zasadzie ich braków.
Co do innych argumentów, to zacytuję dosłownie, żebyś nie miał problemów ze zrozumieniem - m.in.:
1. Minister finansów nie kontroluje własnych słów na tyle, że wymyka mu się zdanie o potrzebie jak najkrótszego życia na emeryturze, co stanowić ma cel planowanego podwyższenia wieku emerytalnego.
2. Minister kultury z ministrem cyfryzacji prowadzą Polskę na czele groteskowego pochodu do Tokio, gdzie podpisujemy dokument, przed którym wszyscy ostrzegają i z którego za chwilę jako państwo będziemy się absurdalnie wycofywać.
3. Minister sportu zatrudnia znajomego właściciela salonów fryzjerskich na intratną posadę, kompromituje się w każdym publicznym wystąpieniu, a w dniu wolnym zamiast nadrabiać zaległości w kompetencjach albo chociaż pomodlić się o szczęście, wygina się przed kamerami u stóp wstydliwego stadionu.
4. Minister spraw zagranicznych w Berlinie udając polskiego męża stanu wygłasza przemówienie napisane przez brytyjskiego dyplomatę i kładzie się u stóp niemieckiej kanclerz wyrażając obawę przed niemiecką bezczynnością w Europie.
5. Minister transportu po tym, gdy już zakupił do nowego gabinetu nowy luksusowy sprzęt RTV, ogłasza że nowych dróg na Euro nie będzie. Kilka tygodni wcześniej ogłasza, że kolei dużych prędkości, w które od lat inwestowaliśmy, też nie będzie.
Wskaż choć jedno z tych zdarzeń, które nie miało miejsca ostatnimi czasy.
dobry argument :) przecież nie chodzi o złamanie prawa, bo w takim razie mieliby do czynienia z prokuratorem. chodzi mianowicie o standardy. przecież mieliśmy mieć rząd ekspertów, o czym miała świadczyć długa ławka rezerwowych w PO. a okazuje się, że ministrem sportu zostaje kobieta nie mająca zielonego pojęcia o co chodzi. co więcej zatrudnia w COS znajomego będącego włascicielem zakładu fryzjerskiego... miało być tanie państwo a minister transportu (który został nim chyba z racji tego, że posiada prawo jazdy, bo wiedzy o funkcjonowaniu resortu podobnie brak) kupuje do nowego gabinetu nowy luksusowy sprzęt RTV - pewnie żeby z premierem mecze mistrzostw Europy oglądać. miało wszystkim żyć się lepiej, a minister nie kryje się już, że istnieje potrzeba jak najkrótszego życia na emeryturze, co stanowić ma cel planowanego podwyższenia wieku emerytalnego.
rozumiem, że wszystkie te okoliczności świadczą o wysokich standardach i fachowości rządu Donalda Tuska :)
coś w temacie PO
"Ten pomysł wyszedł na jaw, gdy Vincent już lekko ochłonął po ataku szału, mówiąc z trybuny sejmowej: „Żeby emerytura była godziwa, no to niestety – mówmy o przykrych rzeczach, ale jest to konieczne – przejście na emeryturę musi być na tyle późne, żeby oczekiwana przeciętna długość życia nie była bardzo długa”. Ten pomysł wywołał owację członków partii i rządu, którą widzieliśmy też w chwili szału Vincenta. Kierownictwo partii i rządu przecież wie, że zbiorowa eutanazja emerytalna spotka się z aplauzem postępowej Europy i co tu ukrywać - także i Rosji. Pozwoli to Tuskowi zająć ważny fotel w Europie, za ostateczne zlikwidowanie problemu Polski, skazanej na wymarcie – po wprowadzeniu reformy emerytalnej..."
http://niepoprawni.pl/blog/705/rok-2040-wedlug-donalda-dla-tych-o-mocnych-nerwach
HOME - http://www.baltow.com
To jest dopiero pokrętna logika powiedział co powiedział , ale co innego myślał dobre.Podobnie z ACTA jak mu słupki spadły to już mu się nie podoba .
Z pismenem nie ma dyskusji. Jego ideologia każe mu bronić tych wszystkich absurdów aż do krwi. Gdyby to się działo za rządzenia partii, której nie lubi (czytaj PIS) miałby używanie i jego odpowiedzi byłyby zgoła inne.. ;)
rzecznik świetnie zorientowana w temacie:) takie cyrki tylko dzięki PO :)
http://www.tokfm.pl/Tokfm/10,110944,11168992,_Przepraszam__nie_rozumiem_pytania___Kuriozalny_wywiad.html