Lokalny? Nie kupuję u Lichotów i im podobnych? Jeśli chodzi o narodowy - nie tankuję na Orlenie, nie mam usług u Solorza. Wolę zasilić obcego, niż dawać zarobić takim oszołomom.
Podpisuję się pod tym. I dodam jeszcze słowa znajomego:
"Ojczyznę trzeba, kochać i szanować, nie deptać flagi i nie pluć na godło..."
SCZ
Gościu 15:13 ja dodam jeszcze szacunek do innych ludzi w czasie pandemii. Niestety, patrząc przez ten pryzmat dochodzę do smutnego wniosku, że im młodsi ludzie tym maja mniej szacunku do innych, a właściwie go nie mają. Noszenie maseczek, tam gdzie przepisy nakazują i szczepienie przeciw Covid to też sprawa patriotyzmu.
W punkt 07:57. Młodzi totalnie olewają maseczki w środkach komunikacji masowej czy sklepach. Ale od kogo mają brać przykład?! Rodziców maja różnych, a nauczyciele ... hm. Nauczycielka korzystająca z autobusu, potem busa jadącego poza miasto też nie przestrzega przepisów i nie zakłada maseczki.
Co ma durny przepis noszenia maseczek do szacunku i patriotyzmu 07:57 ? Te maseczki nic nie dają. Nie noszę i nie mam zamiaru, co nie oznacza, że nie szanuję innych ludzi.
Zdobędziesz się na udowodnienie oszustwa profesora Krysiaka?
Cokolwiek? :)
Stosując jego logikę to znaczy że kupując w Lidlu albo Mere prowadzimy do zbiednienia Polski i odpływu z niej pieniędzy. Taką logikę o kant dupy potłuc.
Jak się w końcu okaże, że Polacy nie popierają koncepcji państwa narodowego i suwerennego i nie pojmą do końca pojęcia patriotyzmu, mogą własne państwo łatwo ponownie stracić.
W takim miejscu świata jedynie opór i determinacja może odstraszyć odwiecznych wrogów. To zbyt łakomy kąsek !
Milej, durnej i nieświadomej egzystencji w Polsce ogólnie prowadzić się nie da na dłuższą metę.
To właściwie jest kanon dla Polaków.