Czy zdarzało by doliczano wam 1zł do ceny pizzy i dowozu z pizzeri Da Grasso, i czy jest to praktykowane przy dowozie z innych pizzeri,
nie pamietam zeby tak bylo, ale jesli jestesmy przy tym watku.... po dluzszej przerwie mialam ochote na Da grasso..... masakra!!!! czekania godzine, raz ktos przychodzi po zamowienie, za godz juz poszlam sama bo nie moglam sie doczekavc a drinki sie skonczyly, grzanki spaloneeee i zimne,grzanki-zadna filozofia do ich wykonania i podania na cieplo, salatki nie bylo bo czegos braklo.... tydz pozniej nie zrazona zamowilam pizze do domu pol na pol dwa rodzaje (nie zwrocilam uwagi czy cos doliczali,byly tylko inne ceny ze wzg.na wat) i pizza zimna i ochydna, jedna i druga!!!! nie wiem co sie tam stalo :( ale jest kilka miejsc z dobra pizza wiec to juz przekreslilam
mi nigdy pizza tam nie smakowała,ciasto jak podeszwa i zawsze zimna.
Dobra pizza u nas jest w apropos i w Hokus -Pokus
dagrasso było dobre jak były 3 pizzernie w ostrowcu przy tym wyborze raczej ich omijam z daleka.Brak organizacji zawsze jakaś wymówka że tego brakło że jestem nowy i dopiero się uczę itp.Zawsze tam jest coś nie tak.Polecam biesiadowo.
w da grasso da się najeść pizzą, w apropos to dopiero jest cienkie ciasto , a po pizzy z kapustą czy czyms takim 2 razy miałem biegunke
słaby klimat, beznadziejna obsluga, a kiedys widzialam jak klient klocil sie z kelnerem bo podobno cos znalazl w pizzy :) bleeeeee
rowniez nie polecam. dla mnie najlepsza jest family pizza + praktyczny gratis:)
Ja tez nie jestem zadowolona, najśmieszniejsze są te ich ulotki ze zdjeciami dań co chyba nieźle komputerowiec jakiś musiał obrabiać, bo na zdjęciu te dania wyglądają bardzo smakowicie, jest duzo składników, wyglądają na solidne porcje, a w rzeczywistości znacznie odbiegają od tych w ofercie i pod wyglądem i ilością składników i objetością porcji, niestety cena pozostaje taka sama:/
co do pizzy ciasto niezbyt smaczne, poza tym podchodzi często wodą, więc mają mrożone a nie świeże składniki:/
Owszem jest tam pewien kierowca wysoki w okularach który zawsze dolicza sobie 1 zł więcej.
a jak jak przyjade do Ostrowca ,to ide do Da grasso i jest ok czasami tez na sienkiewicza ale tam to taka lekka lipa lokal ma wyglad ale reszta duzo do zyczenia ,w W-wie chodze do Pizzy Hut i na Starowce do lochu albo pod smokiem tez jest ok
nie zdarzylo mi sie, zamowilem "pizze" z dagrasso tylko raz i juz nigdy w zyciu tego bledu nie popelnie.
Da Grasso ujdzie..... najgorsza pizza to Hokus Pokus, biesiadowo,
O smakach się nie dyskutuje.Mnie własnie najbardziej odpowiada biesiadowska.