Ciemniak, ponawiam pytanie ile masz dzieci?
Nie Twój interes idioto 19:50.
Właśnie o tym pisze Ciemniak i Felice Olgo.
20;07 I dlatego ze własnie o tym pisze Ciemniak i Felice, ja mam miec inne zdanie? Nie- ja naprawde uwazam , ze kobieta powinna siedziec w domu. I wierz mi, prózniakiem nie jestem. Pracowałam dopóki nie było dzieci. Ale teraz dzieci sa dla mnie priorytetem. I nikt mi nie powie, ze mozna jak sie chce pogodzic wszystko. NIEPRAWDA. Zawsze cos bedzie czyims kosztem.
Otóż to. Teraz dzieje się to twoim kosztem Olgo. Wypadłaś z rynku pracy, nie odprowadzasz składek... To twój koszt.
To naprawdę da się pogodzić. Wiele rodzin tak żyje.
To mały koszt 20:27. Dzieci są ważniejsze, naprawdę.
Na razie nie ma jeszcze przymusu bycia ambitnym, to nie musisz mieć skrupułów, ale też nie wymagaj od kobiet, które pół życia poświęciły na naukę, żeby zadowoliły się rolą pomocy domowej na pełny etat. Wszystko można pogodzić, jak się chce i jest się pracowitym, a leniom zawsze wygodniej będzie wybierać najłatwiejsze rozwiązania i udawać bohaterki narodowe.
Wierzę Ci i cieszę się, że masz podobne zdanie jak Ciemniak, bo ja również je mam. To znaczy, że jest nas więcej. Pozdrawiam.
Do kogo piszesz20:35.? Ciemniak nie powinien zabierać głosu, bo o kobietach i rodzinie wie tyle, co ślepy o kolorach, natomiast ma dużą wiedzę i doświadczenie w układach męsko- męskich bezdzietnych samców i o tym niech nam wszystkim poopowiada:)
Pisałam do Olgi gościu 20:41.
Paranoiku , znowu leków ci brakło ?
Masz rację. Ktoś twierdził w dyskusji, że jeżeli zmusimy mózg do pracy nad jedną dziedziną to odbije się to na pracy w innej dziedzinie (jak poświęcisz się podobno nauce, to będziesz nie ograniczony na emocje - taka konkluzja tamtego kontr-dyskutanta). Teraz zaś słyszę, że poświęcenie się pracy nie przeszkadza absolutnie wychowaniu dzieci, szczęściu rodzinnemu, prowadzeniu domu.
Czy to się w ogóle trzyma "kupy"? Moim zdaniem, nie.
To tylko twoje zdanie.
"Tylko" moje zdanie? chyba nie, jak widzę.
Jednakowoż zdania są podzielone.
SKOŃCZCIE JUŻ TO BICIE PIANY BEZPRODUKTYWNE O NICZYM. CIEMNIAK CAŁY HAPPY, BO MA DUŻĄ LICZBĘ ODSŁON W WĄTKU I JUŻ CZUJE SIĘ WIELKI, CHOĆ JEST TYLKO DROBNYM KUTAFONEM:))))))))
Felka, ciemniak jest twoim mężem?Dlaczego swojego męża nazywasz tak brzydko?:)))