Jak czytam posty ze wygral wilczynski to zal sciska pewna część ciała u mnie, on dukał, jakał się i ogolnie sprawial wrazenie" idz stad i nie wracaj. To ze wygral sms-ami to zasluga calego urzedu i pewnie DPS-ów
Prawda boli, Jan Szostak powiedział to co wszyscy wiedzą, ze Jarosław Wilczyński nie jest samodzielnym Prezydentem i Jego 4-letnie rządy to zwykłe administrowanie miastem a oczekiwania są znacznie większe. Jest problem czy wybrać bylejakość, czy chama ale z wizją i niesfornego stratega. To mieszkańcy ocenią w niedzielę a nie te kilkadziesiąt osób piszących tu nieobiektywnie, szczególnie tych pracujących w UM i na Iłżeckiej. Ja Ich rozumiem, choć dobry urzędnik powinien być apolityczny i nie musi się bać o stanowisko.
Mój ty to ten trzeci, najbardziej nowoczesny i ma wszystkie dane , żeby być lepszym Prezydentem dla Ostrowca, będę głosował na Eligiusza Micha!!!!
Ja będę głosować na Szostaka. I jestem osobą wykształconą, a nie jakimś prostakiem (co niektórzy sugerowali, że na niego będą głosować tylko takie osoby), dlatego wybiorę osobę, która ma coś do powiedzenia.
a ja bede glosowal na wilczynskiego bo przynajmniej za jego czasow nie bylo zadnych pikiet i manifestacji przed urzedem miasta i nie musze sie wstydzic za swoje miasto
Wklejam jeszcze raz swój komentarz, bo używałem "wykropkowanego wulgaryzmu". Szkoda, bo akurat to słowo najlepiej pasowało w tej sytuacji.
Szkoda, że nikomu nie przyszło do głowy, że tym słowem mogłoby być: "wyprosił". Widocznie ci co usuwali komentarz nie mają tego słowa w swoim słowniku i znają tylko to w brzmieniu wulgarnym.
Wklejam więc jeszcze raz swój komentarz tym razem już bez tych kropek:
Krysa nie obiecywał gruszek na wierzbie, bo on nawet obiecywać nie potrafi. Tak słabego merytorycznie kandydata jeszcze nie było. Może oprócz niego tylko Broda nie wiedział po co kandyduje. Pomijam Grabowskiego, bo ten facet został "zadaniowany" przez swego kumpla - starostę, aby pomóc Wilczyńskiemu wygrać wybory i osłabić SLD. Na miejscu towarzyszy z SLD WYPROSIŁ bym tego gościa z partii bez prawa powrotu natychmiast po pierwszej turze wyborów.
Wracając do Krysy - facet bez charyzmy, bez wiedzy nt. samorządu, bez żadnej wizji rozwoju miasta. Został nauczony paru frazesów i pozwolił wykorzystać się, żeby odebrać kilka % głosów rywalom kandydata popieranego przez pana L. z miejscowości B.
I jeszcze jedna uwaga odnośnie tego śmiesznego komitetu, który w nazwie ma Aktywni. Dlaczego aktywni dopiero w roku wyborów? Gdzie byliście rok, dwa, trzy lata temu? Czemu nie robiliście wtedy tych swoich festynów? Sponsor dopiero teraz sypnął kasą?
Prowadzicie kampanię w chamski i prymitywny sposób, zalepiając plakaty na tablicach innym komitetom (nikt inny tego nie czyni na taką skalę). Wczoraj u mnie w bloku został przyklejony plakat jednej z kandydatek na klej do tapet do czystej wymalowanej niedawno ściany obok skrzynek na listy. Kto zapłaci teraz za zabrudzenie ściany? Na forum ostrowieckiej GW ktoś opisał sposób rozdawania gazetek o hospicjum ludziom wychodzącym z kościoła przez dzieci, często wbrew wiedzy i zgody rodziców. Czy tak ma wyglądać wasza etyka? Takie wartości propagujecie?
P.S. Dzisiaj ta gazetka znalazła się na mojej skrzynce na listy. Pierwsza strona o hospicjum a na następnych: prezentacja list tych pseudoaktywnych i tego pana z miejscowości B. co kandyduje z komitetu poparcia prezydenta Kielc i co nie lubi partii. Pytam więc - od kiedy nie lubi: od zawsze czy od momentu, gdy został wyrzucony z hukiem z PO za nieudolną próbę przejęcia przywództwa w powiatowej PO?? Panie Paris - powiedz pan coś!
Wstydzę sie i przepraszam ,chciałem was oszukać.
Moze w obiecaniu to i wypada najlepiej, ale w rzecywistosci to jest taki sam jak i Wilczynski , przeciez on juz byl dopuszczony do wladzy i nic dobrego nie pokazal.